Grzechotki, drewniane miecze, lalki, kulki czy miniaturowe naczynka – to niektóre ze średniowiecznych zabawek. Okazuje się, że w średniowieczu dzieci bawiły się podobnie jak dziś – mówi w rozmowie PAP archeolog, dr Paulina Romanowicz.
Zabawki, którymi przed laty bawiły się dzieci w Polsce i w innych krajach, np. w Meksyku czy na Kubie, będzie można od niedzieli oglądać na wystawie „Z historii zabawek. Wspomnienia z dzieciństwa” w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu.
Unikatową pracownię konserwacji zabytkowych obiektów wykonanych z plastiku - w oparciu o własną technologię - planuje otworzyć Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach. Placówka będzie zabiegała o wsparcie przedsięwzięcia funduszami unijnymi.
Zabawek m.in. z czasów PRL - w tym lalek, misiów, klocków, żołnierzyków - poszukuje Muzeum Śląskie w Katowicach, które przygotowuje wystawę "Lale, misie, koniki – towarzysze dziecięcych zabaw". Ekspozycja zostanie otwarta w kwietniu.
Zabawki, którymi bawiły się dzieci od końca XIX wieku aż po lata 80. XX wieku, m.in. porcelanowe lalki, konie na biegunach, kolekcje samochodzików czy ołowiane żołnierzyki - można oglądać na wystawie "Przyjaciele z dzieciństwa" we wsi Winna Chroły (Podlaskie).
Wystawa „Pamiątka, zabawka, talizman” czynna będzie w Domu Esterki w Krakowie jeszcze przez tydzień. „Chciałabym, aby figurki znajdujące się tu skłoniły zwiedzających do głębokiej refleksji” – powiedziała PAP autorka ekspozycji prof. Erica Lehrer.
Zabawki, przedmioty towarzyszące dzieciom w pierwszym okresie życia, elementarze i książki oraz wiele innych rzeczy związanych z dzieciństwem znajdzie się na wystawie „Dzieciństwo – historia, codzienność” w gorzowskim Spichlerzu. Organizatorem wystawy jest Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta w Gorzowie, którego oddziałem jest Spichlerz. Wernisaż odbędzie się w piątek - w Dzień Dziecka.