Reakcje polskiego społeczeństwa wobec Zagłady Żydów - od niesienia im pomocy, poprzez bierność aż po szmalcownictwo i zbrodnie - były tematem debaty, która odbyła się w środę w Warszawie. W dyskusji wzięli udział m.in. naukowcy IPN i Centrum Badań nad Zagładą Żydów.
Podejmowanie decyzji ws. reprywatyzacji jest trudne; tu potrzeba namysłu - uważa szef MSZ Jacek Czaputowicz. Trzeba przeprowadzić analizy prawne, jakie ma być grono osób, które ma dostać to zadośćuczynienie, w jakim procencie, jaki będzie tego koszt i czy Polskę będzie na to stać - dodał.
W związku z nowelą ustawy o IPN ujawnił się pewien problem interpretacji historii; trzeba o tym rozmawiać - uważa szef MSZ Jacek Czaputowicz. Odnosząc się do opinii Prokuratura Generalnego, który uznał za niekonstytucyjny art. 55b noweli, szef MSZ ocenił, że nowela jest "dość precyzyjna".
Grupa 59. czołowych amerykańskich senatorów w liście wystosowanym do premiera Mateusza Morawieckiego w poniedziałek zaapelowała o przyjęcie ustawy reprywatyzacyjnej sprawiedliwej wobec polskich Żydów, którzy przeżyli Holokaust i ich rodzin.
Przyszła do nas przyjaciółka matki. (…) „Niemcy łapią! Nie bardzo jesteś podobny do Żyda, w miarę możliwości mówisz poprawnie po polsku, idź w nieznane” – opowiadał PAP Henryk Prajs, ocalony przez Polaków podczas II wojny światowej.
Niemcy wchodzą - Gestapo. (...) On mnie się pyta, co ja tu robię - bo to był Ślązak, mówił dobrze po polsku. Ja mówię: mama moja. On się do niej zwraca: kto to jest? Syn! - odpowiedziała. Ile odwagi tej osoby! Stoi czworo dzieci, małych dzieci - nie zadrżała. Czy to nie jest wiara, czy to nie jest cud? – opowiadał PAP Henryk Prajs, ocalony przez Polaków podczas II wojny światowej.
Nie tylko Izrael, ale też Polska jest moralnie zobowiązana chronić pamięć o Holokauście; wkrótce nie będzie już naocznych świadków zbrodni nazistowskich Niemiec - pisze premier Mateusz Morawiecki na łamach amerykańskiego dwumiesięcznika "Foreign Policy". Premier podkreśla, że nowela o IPN ma prosty cel: chronić prawdę o II wojnie światowej.
Dwie wystawy otwarto w niedzielę w Veszprem w zachodnich Węgrzech niedaleko Balatonu w ramach obchodów Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej i Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów podczas okupacji niemieckiej.
Kapitan Henryk Prajs ur. w 1916 r. jest Polakiem żydowskiego pochodzenia, który służył w Wojsku Polskim w 1939 roku. Po ucieczce z getta w rodzinnej Górze Kalwarii ukrywał się w okolicznych wioskach przez cały okres okupacji niemieckiej.