Dyrektorzy polskich muzeów i placówek edukacyjnych zapraszają Jamesa Comeya do wizyty w Polsce. Jak przekonują, pozwoli mu ona "zrozumieć meandry historii okupowanej Europy". List do szefa FBI jest komentarzem do jego wypowiedzi na temat Holokaustu.
Publicysta dziennika "Washington Post" Richard Cohen we wtorkowym wydaniu polemizuje z krytykami wypowiedzi dyrektora FBI Jamesa Comeya na temat Holokaustu. W jego ocenie Comey nie obarczył Polski odpowiedzialnością za zagładę Żydów.
Jako "niebłahy skandal" w stosunkach między Warszawą i Waszyngtonem określiła we wtorek rządowa "Rossijskaja Gazieta" wystąpienie dyrektora amerykańskiej FBI Jamesa Comeya na temat Holokaustu i reakcję polskich władz na jego słowa.
Polacy, polskie media, rząd i dyplomacja nie powinny czuć się zobowiązane do ostrożności w ocenie słów szefa FBI o roli Polaków w Holokauście, bo już w światowych mediach zaistniała ona jako wielki skandal - uważa amerykanista Grzegorz Kostrzewa-Zorbas.
Papież Franciszek potępił “antysemickie tendencje w Europie”. Mówił o tym w poniedziałek podczas spotkania z delegacją europejskich rabinów. Papież oddał hołd zmarłemu byłemu głównemu rabinowi Rzymu Elio Toaffowi, nazywając go „człowiekiem pokoju i dialogu”.
Słusznie oburzamy się wypowiedzią szefa FBI Jamesa Comeya na temat roli Polaków w Holokauście, ale polska reakcja na nią jest zdecydowanie przesadzona i niepotrzebnie nadaje jej znaczenia - uważa amerykanista prof. Zbigniew Lewicki.
Intencją dyrektora FBI Jamesa Comeya na pewno nie było sugerowanie, że Polska w jakiś sposób odpowiada za Holokaust - zapewniła w poniedziałek rzeczniczka Departamentu Stanu Marie Harf, ale unikała odpowiedzi na pytanie, czy Polska usłyszy przeprosiny.