Działające w kampusie Politechniki Opolskiej Muzeum Lamp Rentgenowskich istnieje od 2011 roku. Do tej pory zgromadzono w nim ponad 1400 eksponatów związanych z promieniami X, wśród których znajdują się unikaty na skalę światową.
Pisane na korze brzozowej, unikatowe listy, które zostały wysłane do mamy przez kobietę zesłaną do syberyjskiego łagru za działalność w AK, powróciły po konserwacji do Muzeum im. ks. Józefa Jarzębowskiego w Sanktuarium Maryjnym w Licheniu (Wielkopolskie).
W Muzeum Narodowym we Wrocławiu można oglądać pierwszą wystawę przygotowaną przez edukatorów – „Wiwat Muzeum!”. Prezentowane na niej dzieła sztuki dawnej, współczesnej i nieprofesjonalnej dobrano tak, aby jak najlepiej oddawały tytułowe hasło.
Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie pozyskało do zbiorów połowę aluminiowego zbiornika tlenu pochodzącego najprawdopodobniej z bombowca Consolidated B-24 Liberator, który – po dostarczeniu pomocy dla Powstania Warszawskiego – został strącony nad Małopolską.
Barokowe meble oraz szable kawaleryjskie to kolejne zabytki, które Muzeum Narodowe we Wrocławiu przekazało w depozyt Zamkowi Książ w Wałbrzychu. Eksponatami wyposażono Salę Jana Henryka na III piętrze.
„Portret kobiety z Bałkanów” Wacława Koniuszki to kolejny obraz, który kupił samorząd woj. mazowieckiego do kolekcji Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu – informuje dyrektor placówki Leszek Ruszczyk.
Do Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu trafiły księgi pamiątkowe gości odwiedzających znaną w całej przedwojennej Europie radomską restaurację Stanisława Wierzbickiego. Znajdują się w nich wpisy m.in. prezydenta Ignacego Mościckiego, malarza Wojciecha Kossaka i aktorki Hanki Ordonówny.
W odnowionych Galeriach na piętrze pałacu czekają wspaniałe zbiory, będące efektem pasji kolekcjonerskich przedstawicieli rodu Potockich – napisał wicepremier Piotr Gliński w liście do uczestników wernisażu wystawy „Kolekcjonerstwo Potockich” w Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie.
W Lwowskim Muzeum Historycznym zdemontowano już wszystkie ekspozycje, a pamiątki przeniesiono do bezpiecznych miejsc. „Muzeum teraz jest puste i będzie zamknięte do końca stanu wojennego, bo nikt nie wie kiedy i gdzie spadnie ta rakieta" – mówi w czwartek PAP dyrektor placówki Roman Chmelyk.