Za najbardziej prawdopodobną wielkość strat osobowych II Rzeczypospolitej w latach II wojny światowej należy, w chwili obecnej, przyjąć liczbę ok. 5,9 mln - mówi PAP dr hab. Waldemar Grabowski z Biura Badań Historycznych IPN. Zastrzega, że są to dane szacunkowe.
Z okazji 79. rocznicy wybuchu II wojny światowej prezydent Andrzej Duda złożył w sobotę rano wieniec pod pomnikiem Polaków rozstrzelanych w pierwszych miesiącach wojny w Lesie Szpęgawskim na Pomorzu. W miejscu tym zginęło około siedem tysięcy osób.
Ponad 111 tys. Polaków - zamordowanych w tzw. operacji polskiej NKWD z lat 1937-38 - upamiętniono w sobotę w Warszawie. Hołd pomordowanym oddali weterani walk o niepodległość, Sybiracy oraz przedstawiciele prezydenta, premiera, IPN i Urzędu ds. Kombatantów.
Msza św. we franciszkańskim Centrum św. Maksymiliana w podoświęcimskich Harmężach zainauguruje 14 czerwca rano oficjalne uroczystości 78. rocznicy pierwszej deportacji polskich więźniów, które przypadają tego dnia – poinformowało we wtorek Muzeum Auschwitz.
Materiały edukacyjne poświęcone operacji polskiej NKWD z lat 1937-39 trafią do szkół ponadgimnazjalnych w Polsce i zostaną włączone w rozszerzony program nauczania historii. Specjalna teka edukacyjna, wspólne przedsięwzięcie IPN i MEN, została zaprezentowana we wtorek w Warszawie.
Instytut Solidarności i Męstwa ma uczcić wszystkie osoby, które w czasach II wojny światowej dawały wyraz swojemu bohaterstwu i ryzykowały swoje życie, również dla ratowania Polaków - powiedział w niedzielę premier Mateusz Morawiecki w Chełmie.
9 lutego 1943 r. oddział Hryhorija Perehijniaka "Dowbeszki-Korobki", uznany za pierwszą sotnię UPA, dokonał w kolonii Parośla I na Wołyniu masakry polskich mieszkańców, zabijając ponad 155 osób, w tym dzieci i niemowlęta. Zbrodnia ta była pierwszym masowym mordem na ludności polskiej, jakiego dokonała Ukraińska Powstańcza Armia.
U stóp Wawelu - na placu im. ojca Adama Studzińskiego w Krakowie - odsłonięto w poniedziałek tablicę upamiętniającą ofiary tzw. Operacji Polskiej NKWD z lat 1937-1938. To był "polski holokaust" - powiedział prezes IPN Jarosław Szarek.
W Ciepielowie (Mazowieckie) powstanie pomnik pamięci Polaków ratujących Żydów: Kowalskich, Kosiorów, Skoczylasów i Obuchiewiczów. W składzie komitetu budowy znaleźli się m.in. prezydencki minister Wojciech Kolarski i wiceminister spraw zagranicznych Jan Dziedziczak.