25 lat temu, 9 września 1999 r. w Moskwie w wyniku potężnej eksplozji w gruzach legł 9-piętrowy budynek przy ul. Gurjanowa. Śmierć poniosły 94 osoby. Cztery dni później – 13 września – silny wybuch zburzył 8-piętrowy dom przy Szosie Kaszyrskiej, zginęło 119 osób. W obu wypadkach wykryto ślady materiałów wybuchowych.
Morderstwa polityczne w PRL były skutkiem coraz większej słabości tamtego systemu, który na skutek braku pozytywnych koncepcji rozwoju nie potrafił zapewnić sobie poparcia społecznego - pisze dr hab. Patryk Pleskot w monografii „Zabić. Mordy polityczne w PRL”.