Powinniśmy zrobić wszystko, żeby te protesty w szkołach się skończyły – mówiła w piątek w Krakowie wicepremier Beata Szydło. Czekamy na decyzję dwóch central związkowych, bo gotowe do podpisania jest porozumienie przyjęte przez rząd i Solidarność – dodała.
Kolejny dzień strajku to kolejny dzień próby, niczego nie wygaszamy – powiedział w czwartek prezes ZNP Sławomir Broniarz. Poinformował, że ZNP powołał fundusz strajkowy i wystąpił z listem do wicepremier Beaty Szydło, w którym wyraził gotowość do spotkania.
W trzecim dniu protestu nauczycieli w woj. świętokrzyskim protestowali pedagodzy z 411 szkół i zespołów szkół. To ponad 30 mniej niż we wtorek – wynika z danych ZNP. Część nauczycieli, zwłaszcza przedszkoli, przerwała protest na prośbę rodziców – powiedziała PAP prezes Okręgu Świętokrzyskiego ZNP Wanda Kołtunowicz.
Związek Nauczycielstwa Polskiego oczekuje w trybie pilnym, w ciągu najbliższych dwóch godzin, mediatora ze strony rządowej, który zechce ten pożar dzisiaj ugasić - powiedział we wtorek w TVN24 szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz.
Protestujemy w trosce o Waszą przyszłość! - wskazuje Związek Nauczycielstwa Polskiego w apelu do uczennic i uczniów. "Prosimy Was o zrozumienie, bo walczymy o szkołę, w której wszyscy będziemy dobrze się czuli i dzięki której spełnicie Wasze marzenia" - podkreśla ZNP. W poniedziałek rozpoczął się bezterminowy strajk w części szkół i przedszkoli organizowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych.
NSZZ „Solidarność” przyjęła propozycję rządu. Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych odrzuciły ją – poinformowała w niedzielę po zakończeniu rozmów ze związkowcami wicepremier Beata Szydło.
Na ten moment nie ma żadnych przesłanek, okoliczności, informacji, które dawałyby powód do rozpatrywania możliwości rezygnacji ze strajku – powiedział szef ZNP Sławomir Broniarz. Wyraził ubolewanie, że rząd nie przedstawił wcześniej związkom materiałów, które będą przedmiotem negocjacji w niedzielę wieczorem.
Podczas piątkowych rozmów strona rządowa przedstawiała konfrontacyjną ofertę polegającą na radykalnym zwiększeniu pensum (od 25 do 33 proc.), połączoną ze wzrostem średniego (czyli wirtualnego) wynagrodzenia do roku 2023 r. – oceniono we wspólnym komunikacie ZNP i FZZ.
Proponujemy unowocześnienie systemu gwarantującego podwyżki wynagrodzeń w oświacie – powiedziała w piątek wicepremier Beata Szydło. Dodała, że rząd podtrzymuje także wszystkie dotychczasowe propozycje dla nauczycieli.
Możliwości powstrzymania strajku są, ale my jasno określiliśmy stronie rządowej nasze warunki – powiedział w piątek w rozmowie z PAP prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Przypomniał, że chodzi o 30 proc. wzrost wynagrodzenia rozłożony na dwie raty.