Polacy walczyli o niepodległość „także z różańcem w ręku” - powiedział w środę papież Franciszek, nawiązując do poniedziałkowego Święta Niepodległości. Podczas audiencji generalnej w Watykanie przypomniał, że „umęczona Ukraina cierpi”.
„Do Piłsudskiego mają zaufanie także ci ludzie, których powinowactwo z nim społeczne jest lub było do niedawna bardzo wątpliwe” – pisał „Kurier Warszawski” z 11 listopada 1918 r. Redaktorzy dziennika uważali, że były więzień twierdzy w Magdeburgu jest kluczem do rozwiązania chaosu politycznego w odrodzonej Polsce.
11 listopada 1918 r. Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu władzę wojskową i naczelne dowództwo podległych jej wojsk polskich. Ten moment stał się symbolem odzyskania niepodległości.
„Mości panowie, nie chcemy ani piędzi ziemi niemieckiej. Żądamy jedynie, w myśl postanowień punktu trzynastego programu Wilsona, własnej, jednej, złożonej z ziem trzech zaborów Polski” – stwierdził Wojciech Korfanty, poseł do Reichstagu, lider Polaków w zaborze pruskim, jeden z ojców niepodległości.
W poniedziałek minęła 105. rocznica wyzwolenia Białegostoku spod okupacji zaborców - momentu w historii miasta określanego mianem odzyskania przez nie niepodległości. Miejska uroczystość odbyła się w południe przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego.
W piątek w siedzibie AAN w Warszawie zaprezentowano oryginalne archiwalia z okresu odzyskania przez Polskę niepodległości. Wśród nich są akta Tymczasowej Rady Stanu, Rady Regencyjnej oraz dokumenty dotyczące m.in. Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego z lat 1917–18.