65 lat temu, 22 lutego 1959 r., odbył się pierwszy międzynarodowy wyścig samochodowy Daytona 500. Jest on obecnie jednym z najbardziej znanych amerykańskich wyścigów. W Polsce spopularyzował go film animowany „Auta”.
117 aut wyprodukowanych przed 1939 rokiem wystartowało w czwartek z Pragi do Bratysławy w rajdzie „1000 Mil Czechosłowackich”. Impreza przypomina o wyścigach samochodów w latach trzydziestych XX w.
Komplikacje po zapaleniu płuc spowodowały zgon w wieku 86 lat legendarnego kierowcy amerykańskiego startującego w przeszłości w wyścigach Formuły 1 Daniela Sekstona Gurneya. Do historii przeszedł jako ten, który pierwszy otworzył na podium butelkę szampana.
W wieku 83 lat zmarł w Londynie Brytyjczyk John Surtees, jedyny zawodnik w historii, który był mistrzem świata zarówno w wyścigach motocyklowych, jak i w Formule 1. Był najstarszym żyjącym czempionem F1. Tytuł wywalczył w 1964 roku w bolidzie Ferrari.
W sobotę w Wałbrzychu uroczyście otwarto ulicę Ayrtona Senny, jednego z najsłynniejszych kierowców Formuły 1 w historii. "Naszym celem było upamiętnienie wielkiego sportowca i wielkiego człowieka" – powiedział PAP inicjator przedsięwzięcia i były rajdowiec Jerzy Mazur.
Wałbrzyscy radni zatwierdzili ulicę Ayrtona Senny i włączyli ją do sieci dróg miejskich. "Cieszy mnie, że władze odniosły się ze zrozumieniem do mojej inicjatywy – powiedział PAP Jerzy Mazur, pomysłodawca nazwy i lokalizacji ulicy brazylijskiego kierowcy.
W wieku 97 lat zmarł Robert Manzon, który był jedynym żyjącym uczestnikiem pierwszego wyścigu Formuły 1 w 1950 roku. Do 1956 r. francuski kierowca uczestniczył w 28 imprezach cyklu Grand Prix, dwukrotnie stając na podium.
Jack Brabham - australijski kierowca wyścigowy, trzykrotny mistrz świata Formuły 1 z lat 50. i 60. XX wieku zmarł w poniedziałek w swoim domu w mieście Gold Coast na wschodzie Australii - poinformowała jego rodzina. Miał 88 lat.