Były prezydent Lech Wałęsa wydał na Facebooku oświadczenie, w którym nie przyznaje się do składania fałszywych zeznań i zapowiedział, że nie złoży prokuraturze jakichkolwiek wyjaśnień. „Prokuratura nie jest miejscem do ustalania prawd historycznych” – stwierdził.
Byłemu prezydentowi przedstawiono zarzut dotyczący złożenia nieprawdziwych zeznań mających służyć za dowód w postępowaniu karnym prowadzonym w sprawie podrobienia na jego szkodę dokumentów operacyjnych SB z lat 1970–1976. Śledztwo wkroczyło w fazę, gdy jest prowadzone przeciwko Lechowi Wałęsie – mówi PAP szef pionu śledczego IPN, prokurator Andrzej Pozorski.
Historyk Sławomir Cenckiewicz wyraził w sobotę zadowolenie wyroku sądu w Warszawie, który nakazał b. prezydentowi Lechowi Wałęsie przeproszenie go za rozpowszechnianie nieprawdziwych i naruszających jego dobre imię informacji. Z częścią wyroku historyk się jednak nie zgadza i rozważa odwołanie.
Wiarygodność zeznań Lecha Wałęsy podważa opinia biegłych z zakresu badania pisma ręcznego i korespondujące z nią dowody, które wykazały, że dokumenty znalezione w teczkach TW „Bolek” są autentyczne - przypomniał pion śledczy IPN. Zgodnie z prawem, b. prezydentowi grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech.
Były prezydent Lech Wałęsa został wezwany do prokuratury w sprawie dotyczącej składania przez niego fałszywych zeznań na temat dokumentów TW „Bolek” - podał w czwartek PAP pion śledczy IPN, który prowadzi postępowanie w tej sprawie.
Lech Wałęsa został wezwany do prokuratury w sprawie złożenia przez niego fałszywych zeznań w śledztwie ws. akt TW Bolek – wynika z nieoficjalnych informacji PAP. Według źródeł PAP, Wałęsa został wezwany na przyszły tydzień.
Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego uchyliła w środę wyrok z 2011 r., w którym nakazano byłemu opozycjoniście z czasów PRL Krzysztofowi Wyszkowskiemu przeproszenie Lecha Wałęsy za nazwanie go tajnym współpracownikiem SB.
Historyk Sławomir Cenckiewicz pozwał o ochronę dóbr osobistych Lecha Wałęsę. W pozwie zarzucił byłemu prezydentowi publiczne kłamstwa o tym, że badacz sfałszował dokumenty dotyczące współpracy Wałęsy z SB. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Warszawie.
Wzywam Lecha Wałęsę do zaprzestania publikowania nieprawdziwych informacji, iż dokonałem sfałszowania dokumentów dot. tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa PRL o pseudonimie „Bolek” – napisał wiceprzewodniczący Kolegium IPN dr Sławomir Cenckiewicz.
Opowieści Lecha Wałęsy to tylko fantasmagorie – ocenia dr hab. Sławomir Cenckiewicz, który w piątek odniósł się do twierdzeń byłego prezydenta, że tzw. teczki Kiszczaka zostały sfałszowane. Historyk opublikował „Małe studium archiwalne o Wałęsie i jego kłamstewkach”.