„Borys Sawinkow był Rosjaninem z krwi i kości, ale ani samodzierżawie, ani imperializm nie miały dlań nigdy uroku. Czym jest Cesarstwo Rosyjskie, dowiedział się w Warszawie, gdzie spędził dzieciństwo i wczesną młodość. W latach studenckich zaangażował się w walkę z rządem; został terrorystą, łudził się, że zabijając, wymierza sprawiedliwość i przybliża wyzwolenie” – pisze Andrzej Stanisław Kowalczyk.
Rosja zacznie czcić pamięć swoich żołnierzy, którzy zginęli w I wojnie światowej. Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin podpisał ustawę, na mocy której 1 sierpnia będzie obchodzony w FR jako Dzień Pamięci Żołnierzy Poległych w I Wojnie Światowej.