Życiorys Andrzeja Rozpłochowskiego mógłby posłużyć za kanwę scenariusza filmowego. Urodzony w Gdańsku-Oliwie, jako młody człowiek przyjeżdża na południe Polski za pracą i mieszkaniem do największego kombinatu metalurgicznego PRL - Huty „Katowice” w Dąbrowie Górniczej. W sierpniu 1980 r. ten maszynista lokomotyw spalinowych staje na czele strajku, wspierającego protestujących na Wybrzeżu stoczniowców.