Los jego dwóch córek mógłby posłużyć za kanwę pasjonującego filmu, będącego zarazem najlepszą ilustracją stosunku dwóch krwawych totalitaryzmów do Polaków. Starsza Janina, urodzona w 1908 r., aresztowana jako zawodowy pilot, jest jedyną kobietą zamordowaną w Katyniu. Młodsza Agnieszka, urodzona w 1919 r., kiedy Sowieci zabijali jej siostrę w kwietniu 1940 r. została aresztowana przez gestapo. Zginęła dwa miesiące później zamordowana przez Niemców w Palmirach. Dodajmy, że była zaangażowana w działalność konspiracyjnej organizacji „Wilki”. Ich ojciec, generał Józef Dowbor-Muśnicki, na szczęście dla niego, nie doczekał II wojny światowej, zmarł w swoim majątku Batorowo, 26 października 1937 r.
Józefa Sama Sandiego – Afrykańczyka, obywatela Rzeczypospolitej – upamiętnia tablica odsłonięta w sobotę na Cmentarzu Górczyńskim w Poznaniu. Sam Sandi był żołnierzem Armii Wielkopolskiej, walczył z bolszewikami; do dziś w Polsce żyją jego potomkowie.
Tysiące biało-czerwonych kokard ma przypomnieć poznaniakom o zbliżającej się 99. rocznicy powstania wielkopolskiego. W pierwszych dniach zrywu symbolem powstańców były właśnie kokardy w barwach narodowych.
Sejm RP pragnie uczcić postać gen. Józefa Dowbor-Muśnickiego. Jego zasługą była organizacja blisko 100-tysięcznej Armii Wielkopolskiej, bez której niemożliwe byłoby zwycięstwo Powstania Wielkopolskiego - głosi tekst uchwały przyjętej w piątek przez Sejm RP.