1 lutego 1944 r. od kul żołnierzy Armii Krajowej zginął Franz Kutschera, szef SS i policji w dystrykcie warszawskim. Zgładzenie „kata Warszawy” było najważniejszą udaną akcją bojową AK wymierzoną w wysokiego funkcjonariusza niemieckiego aparatu terroru.
W Alejach Ujazdowskich w Warszawie odbyły się uroczystości upamiętniające wykonanie – 79 lat temu – wyroku śmierci na dowódcy SS i policji na dystrykt warszawski SS-Brigadeführerze Franzu Kutscherze przez żołnierzy oddziału specjalnego Komendy Głównej Kedywu Armii Krajowej.
Tablica upamiętniająca żołnierzy AK, uczestników zamachu na „kata Warszawy” Franza Kutscherę, powróciła na most Śląsko-Dąbrowski. Wcześniej odnowili ją pracownicy Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej, oddziału Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.
Uroczystość przy kamieniu pamiątkowym w al. Ujazdowskich – miejscu wykonania przez polski podziemny wymiar sprawiedliwości wyroku na dowódcy SS i policji dystryktu warszawskiego gen. Franzu Kutscherze przypomni w sobotę o 76. rocznicy Akcji „Kutschera”.
Ich czyn przeszedł do historii stając się tym samym jednym z filarów naszej powojennej, patriotycznej pamięci i wolnościowej edukacji – napisał prezes PiS Jarosław Kaczyński o uczestnikach udanego zamachu na Franza Kutscherę. 1 lutego 1944 r. oddział Kedywu KG AK wykonał wyrok śmierci na „kacie Warszawy”, dowódcy SS i policji w dystrykcie warszawskim.
75 lat temu, 1 lutego 1944 r., oddział Kedywu Komendy Głównej Armii Krajowej wykonał wyrok śmierci na gen. Franzu Kutscherze, dowódcy SS i policji w dystrykcie warszawskim. Wyrok na znienawidzonego „kata Warszawy” wydał szef Kedywu płk August Emil Fieldorf „Nil”.
Akcja była wielkim sygnałem niezgody na okrucieństwo hitlerowskiego okupanta; te wydarzenia współtworzą naszą tożsamość - napisał premier Mateusz Morawiecki w liście odczytanym podczas czwartkowych uroczystości w 74. rocznicę Akcji "Kutschera".
Akcja "Kutschera" miała wymiar nie tylko wojskowy, lecz także była widomym znakiem oporu - napisał w okolicznościowym liście w 73. rocznicę akcji na kata Warszawy marszałek Sejmu Marek Kuchciński. List odczytano w środę w Warszawie podczas miejskich uroczystości.
Na cmentarzu katolickim w Sopocie uczczono w sobotę 70. rocznicę zamachu na dowódcę SS i policji dystryktu warszawskiego gen. Franza Kutscherę. Są tu groby dwóch osób, których życie było związane z tym bohaterskim czynem żołnierzy AK.
Pogrzeb Michała Issajewicza ps. "Miś", jednego z ostatnich żyjących uczestników zamachu na Franza Kutscherę, odbędzie się w poniedziałek w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Potem nastąpi złożenie prochów na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Uroczystości pogrzebowe w Katedrze Polowej Wojska Polskiego rozpoczną się o godz. 10.30.