Getto jest nie do wyobrażenia sobie dzisiaj, ani wzrokiem, ani węchem, żadnym czuciem, żadnymi zmysłami. To był zupełnie inny świat - powiedział w rozmowie z PAP Izaak Wacław Kornblum, uratowany w marcu 1943 roku z warszawskiego getta. Jak mówił, po getcie została w nim pustka.