Z czarno-białego zdjęcia patrzy na nas uśmiechnięta dziewczyna. Ma na sobie lekką sukienkę w delikatne kwiaty, włosy przewiązane wstążką. Kucnęła, przytrzymując się gałęzi krzaków. Gdybyśmy nie wiedzieli, kim była i czym się w tym czasie zajmowała w obozie izolacyjnym dla dzieci – Polen Jugendverwahrlager der Sicherheitspolizei in Litzmannstadt, czyli w Prewencyjnym Obozie Policji Bezpieczeństwa dla Młodzieży Polskiej w Łodzi – moglibyśmy uznać, że Eugenia Pol to sympatyczna, młoda kobieta, która cieszy się z nadchodzącej wiosny.