37 lat temu, 9 maja 1987 r., w warszawskim Lesie Kabackim doszło do największej katastrofy w dziejach polskiego lotnictwa cywilnego. Zginęły 183 osoby - wszystkie, które znajdowały się na pokładzie. Katastrofa ponownie obnażyła dramatyczny stan bezpieczeństwa lotnictwa w krajach komunistycznych.
9 maja przypada 37. rocznica katastrofy lotniczej w Lesie Kabackim. W związku z tym stołeczna dzielnica Ursynów przekazała apel o nadsyłanie pamiątek związanych z tym zdarzeniem. Ma z nich powstać wystawa na 40. rocznicę.
30 lat temu, 9 maja 1987 r. w warszawskim Lesie Kabackim rozbił się samolot LOT-u . Była to największa katastrofa w dziejach polskiego lotnictwa cywilnego. Zginęły 183 osoby - wszystkie, które znajdowały się na pokładzie.
W Lesie Kabackim (przy przecięciu duktów leśnych niedaleko ul. Nowoursynowskiej) znajduje się symboliczna mogiła nieznanego żołnierza AK, poległego 29 lipca 1944 r. Spoczywa on na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.
W środę mija 25 lat od największej katastrofy w dziejach polskiego lotnictwa cywilnego. 9 maja 1987 r. samolot LOT-u rozbił się w warszawskim Lesie Kabackim. Zginęły 183 osoby - wszystkie, które znajdowały się na pokładzie. W środę o godz. 11 na miejscu tragedii, przy pomniku z nazwiskami ofiar katastrofy, zostanie odprawiona msza święta z udziałem rodzin ofiar, zarządu dzielnicy Ursynów i władz PLL LOT.