Ludwik Prądzyński, jeden z trzech robotników, którzy rozpoczęli w sierpniu 1980 r. historyczny strajk w Stoczni Gdańskiej, złożył skargę do pomorskiego komendanta policji, dotyczącą działań funkcjonariuszy. Chodzi o napaść na Prądzyńskiego. Sprawa dotyczy napaści na 57-letniego Prądzyńskiego przez Janusza M., do której doszło wieczorem 29 grudnia ub. roku we wsi Tuchomie k. Bytowa. To rodzinna miejscowość Prądzyńskiego.