Udany zamach na Adolfa Hitlera latem 1944 r. niekoniecznie byłby korzystny dla Polski; warto pamiętać, że zamachowcy chcieli utrzymać zdobycze terytorialne po 1 września 1939 r. - ocenił w rozmowie z PAP historyk UW Piotr M. Majewski z Muzeum II Wojny Światowej.
22 lutego 1943 r. na gilotynie w Monachium zginęło troje przeciwników Hitlera z organizacji Biała Róża. Hans i Sophie Scholl oraz ich kolega Christoph Probst drukowali od 1942 r. ulotki, w których nawoływali do oporu i potępiali zbrodnie na Żydach i Polakach. Stali się symbolem "innych, lepszych Niemiec".