W przypadającą we wtorek 140. rocznicę urodzin Milana Rastislava Sztefanika, współzałożyciela Czechosłowacji w 1918 r., prezydent Słowacji Zuzana Czaputova określiła go jako „wielką postać historyczną”, a premier Igor Matovicz uznał za pierwszego słowackiego „euroobywatela”.
Uroczystości upamiętniające żyjącego w latach 1880-1919 Sztefanika, który był generałem armii francuskiej, astronomem, pilotem, podróżnikiem, dyplomatą i politykiem, odbyły się w jego rodzinnej miejscowości Koszariska w zachodniej Słowacji.
Czaputova podkreśliła, że dla Sztefanika, uznanego w plebiscytach za największego Słowaka w historii, "od samego poczatku było jasne, że o wolność możemy walczyć tylko razem z Czechami". Zwróciła też uwagę na to, że dzięki swojej pozycji we Francji Sztefanik ułatwił kontakty z tamtejsza elitą późniejszym prezydentom Czechosłowacji: Tomaszowi Garrigue'owi Masarykowi i Edwardowi Beneszowi.
Prezydent zaznaczyła jednak, że nawet gdyby Sztefanik był znany tylko z osiągnięć jako astronom, wynalazca, fotograf, meteorolog, podróżnik, lotnik i żołnierz, to nadal "należałby do wielkich narodu słowackiego".
"Będę walczyć, bo chcę walczyć" - cytował słowa Sztefanika Matovicz. "Myślę, że te wypowiedziane przez niego słowa najlepiej oddają jego charakter i determinację" - mówił słowacki premier. Przypomniał, że upamiętniany generał był pierwszym słowackim obywatelem Europy, który podróżował po świecie, ale potem chciał wrócić do kraju. "Jego serce nigdy nie przestało bić dla Słowacji" - akcentował premier.
Sztefanik, który przed I wojną światową mieszkał w Paryżu, gdzie pracował jako astronom i inżynier, po jej wybuchu zaciągnął się do francuskiego lotnictwa i został pilotem. Wspólnie z Masarykiem i Beneszem organizował także struktury późniejszego państwa czechosłowackiego i oddziały wojskowe, które walczyły z Austro-Węgrami i Niemcami. W rządzie nowo powstałej Czechosłowacji sprawował funkcję ministra wojny.
Wracający do kraju z misji we Włoszech Sztefanik zginął w katastrofie lotniczej 4 maja 1919 r. Jego szczątki są pochowane na wzgórzu Bradlo w pobliżu rodzinnej wsi.
Z powodu epidemii koronawirusa okrojono planowane wcześniej na szeroką skalę uroczystości. Odwołano m.in. przelot historycznych samolotów odtwarzających ostatni lot generała. W poniedziałek wieczorem odbył się skromniejszy przelot historycznych maszyn nad Bratysławą. Czaputova zasadziła też w ogrodzie pałacu prezydenckiego specjalną odmianę róży, wyhodowaną w 1931 r. i nazwaną "Generał Sztefanik".
Piotr Górecki (PAP)
ptg/ adj/ kar/