Do 25 października można nadsyłać prace do organizowanego przez Akademię Sztuk Pięknych w Katowicach konkursu na projekt znaku graficznego Tragedii Górnośląskiej. Laureaci otrzymają nagrody finansowe ufundowane przez samorządy województw śląskiego i opolskiego.
Mianem Tragedii Górnośląskiej określa się falę komunistycznych represji wobec mieszkańców Górnego Śląska w latach 1945-48.
Do udziału w konkursie zachęca marszałek woj. śląskiego Wojciech Saluga, który przypomniał, że w przyszłym roku będzie obchodzona 80. rocznica Tragedii Górnośląskiej. „To wyjątkowa okazja, by swoim talentem i kreatywnością upamiętnić jedną z ważnych dat w historii naszego regionu. Państwa projekt może stać się wizualnym symbolem wydarzeń wciąż żyjących w sercach mieszkańców i rodzin osób, które doświadczyły tragicznych chwil” - podkreślił marszałek.
Jak podają organizatorzy, celem konkursu jest wyłonienie najlepszego znaku graficznego, charakteryzującego się wysokim poziomem artystycznym, spełniającego rolę promocyjną oraz informacyjną i ujmującego w sposób syntetyczny, a zarazem czytelny charakter Tragedii Górnośląskiej 1945 roku.
Termin nadsyłania prac upływa 25 października. Każdy z uczestników konkursu może zgłosić nie więcej niż trzy różne znaki graficzne. W konkursie mogą wziąć udział tylko te prace, które nie brały udziału w innych konkursach. Projekty należy przesłać pocztą tradycyjną na adres: Akademia Sztuk Pięknych w Katowicach ul. Raciborska 37, 40-074 Katowice, z dopiskiem „Konkurs na znak graficzny Tragedii Górnośląskiej 1945 roku".
Komisja Konkursowa przyzna jedną nagrodę główną w wysokości 10 tys. zł oraz do trzech wyróżnień po 2,5 tys. zł każde. Nagrody ufundują samorządy województw śląskiego i opolskiego.
Wydarzenia określane jako Tragedia Górnośląska to fala sowieckich i komunistycznych represji w latach 1945-48 – aresztowania, internowania, egzekucje i wywózki do niewolniczej pracy na Wschód. Rozpoczęły się one wraz z wkroczeniem Armii Czerwonej pod koniec stycznia 1945 r.
Ofiary Tragedii Górnośląskiej są od lat na Górnym Śląsku upamiętniane w rozmaity sposób – np. w niektórych miastach ufundowano tablice, w ostatnią niedzielę stycznia obchodzony jest Dzień Pamięci o Tragedii Górnośląskiej 1945 roku, hołd dotkniętym represjami oddają uczestnicy corocznego Marszu na Zgodę z Katowic do bramy dawnego obozu w świętochłowickiej dzielnicy Zgoda. Od 2015 r. w dawnym dworcu kolejowym w Radzionkowie działa Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR w 1945 r.
W 2021 r. IPN wydał liczącą 46,2 tys. biogramów „Księgę aresztowanych, internowanych i deportowanych z Górnego Śląska do ZSRR w 1945 roku”. Autorem trzytomowej publikacji jest historyk Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Katowicach dr Dariusz Węgrzyn, który poświęcił temu przedsięwzięciu ponad 10 lat intensywnej pracy, gromadząc i weryfikując dane. Biogramy powstały na podstawie analizy akt polskich, rosyjskich i niemieckich oraz danych zaczerpniętych ze wspomnień deportowanych i ich rodzin. Śmiertelność wśród wywiezionych historycy szacują na 25-30 proc. - dotąd udało się udokumentować zgony ponad 10 tys. z nich. (PAP)
kon/ aszw/