Podniesieniem flagi powstańczej na maszt nowojorskiej Unii Kredytowej, odnowieniem muralu na fasadzie Polskiego Domu Narodowego „Warsaw” i okolicznościowym billboardem na Times Square upamiętniła w czwartek Polonia 80. rocznicę Powstania Warszawskiego.
„Bardzo się cieszę z muralu pokazującego najbardziej bolesne wydarzenie w naszej historii. (…) W spotkaniach głównie z młodzieżą w szkołach proszę jako Sybiraczka, żeby rozpowszechniała wśród Amerykanów historię naszych zmagań także w Powstaniu Warszawskim czy pod Monte Cassino” – powiedziała PAP 97-letnia Helena Knapczyk.
Jej zdaniem Amerykanie, kiedy mają szansę zaznajomić się z naszymi dziejami, bardzo nam współczują i dosłownie płaczą. Pytają, gdzie są na ten temat książki, filmy? Dlaczego się o tym nie uczy szkołach?
Naczelny komendant Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej Tadeusz Antoniak wskazał na to, że 80 rocznica powinna zamknąć dyskusję, czy warto było wszcząć Powstanie Warszawskie, które pochłonęło 200 tysięcy ofiar.
„Uważam, że warto, i nikt nigdy nie powinien tego kwestionować, bo +wolność krzyżami się mierzy+. W historii Polski bywały też inne tragiczne powstania, jak styczniowe czy listopadowe, ale właśnie to doprowadziło do niepodległości Polski. Dowodzi to, że warto o Polskę, o ojczyznę walczyć” – przekonywał szef SWAP.
Inicjator projektu muralu na fasadzie Polskiego Domu Narodowego „Warsaw”, prezes Gram-X Promotions Grzegorz Fryc, przypomniał, że mural powstał na 70. rocznicę wolnościowego zrywu w Warszawie. Kiedy został zdewastowany, cały Nowy Jork się dowiedział o Powstaniu Warszawskim, bo informowały o tym główne media.
„W 80. rocznicę znowu odnowiliśmy mural. Podczas gdy na oryginalnym było trzech powstańców żyjących w Ameryce, teraz uhonorowaliśmy 12, w tym Mieczysława Madejskiego oraz Bolesława i Alicję Biegów, których ślub udokumentował znany fotograf Eugeniusz Lokajski – wyjaśnił PAP Fryc.
Zainicjował 15 lat temu drukowanie plakatów upamiętniających kolejne rocznice i prezentujących bohaterów powstania żyjących w USA, w tym roku Jerzego „Donata” Wosia. 1000 plakatów rozdawanych jest w szkołach, kościołach, organizacjach czy urzędach.
Do wciągnięcia flagi i odsłonięcia muralu nawiązał konsul generalny RP w Nowym Jorku Mateusz Sakowicz. Zaznaczył, że obydwie uroczystości są z sobą sprzężone. Nazwał bohaterów powstania, którzy przeżyli i trafili do Ameryki, "niesamowitym łącznikiem Polski z Ameryką, a także przeszłości z teraźniejszością".
Przewodniczący Rady Dyrektorów Unii Kredytowej (PSFCU) Krzysztof Matyszczyk podkreślił, że podniesienie flagi i przypomnienie o heroicznym wysiłku powstańców jest dla społeczności, szczególnie polonijnej, sprawą nie do przecenienia.
„Jesteśmy bardzo dumni, że organizujemy to nie tylko w Nowym Jorku, lecz także przed naszym oddziałem w Chicago” – powiedział PAP. Także mural uznał za ważne świadectwo, że po 80 latach powstanie wciąż żyje w naszej świadomości.
PSFCU była fundatorem billboardu na Times Square. Informował, że mimo przeciwności Warszawa przed 80 laty zerwała się do walki z niemieckim okupantem, powstanie trwało 63 dni i było największym w trakcie II wojny światowej.
Do wciągnięcia flagi i odsłonięcia muralu nawiązał konsul generalny RP w Nowym Jorku Mateusz Sakowicz. Zaznaczył, że obydwie uroczystości są z sobą sprzężone. Nazwał bohaterów powstania, którzy przeżyli i trafili do Ameryki, "niesamowitym łącznikiem Polski z Ameryką, a także przeszłości z teraźniejszością".
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ mms/ lm/