IPN jest gwarancją polskiej niepodległości i suwerenności w narracji historycznej – powiedział dziennikarzom nowy prezes IPN Karol Nawrocki. Pytany, kogo by umieścił na okładce podręcznika o historii Polski XX wieku odpowiedział, że rotmistrza Witolda Pileckiego.
Senat zgodził się w piątek na wybór Karola Nawrockiego na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. W głosowaniu poparło go 52 senatorów, 47 było przeciw, jeden senator wstrzymał się od głosu.
"Dyskusja, której się przysłuchiwaliśmy i cała procedura wyłonienia prezesa IPN udowadnia, jak ważną instytucją dla państwa polskiego jest Instytut" - mówił Karol Nawrocki.
Dziennikarze pytali nowego prezesa IPN o jego pierwsze wrażenia.
"Bardzo się cieszę, że decyzja połączyła senatorów i sprawiła, że IPN będzie funkcjonował z wybranym prezesem" - powiedział Nawrocki. "Dyskusja, której się przysłuchiwaliśmy i cała procedura wyłonienia prezesa IPN udowadnia, jak ważną instytucją dla państwa polskiego jest Instytut" - mówił.
Dodał, że IPN jest "gwarancją polskiej niepodległości i suwerenności w narracji historycznej". "IPN strzegł narracji historycznej i dbał o polskich bohaterów" - podkreślił.
Zapowiedział, że pod jego kierownictwem IPN "to będzie instytucja, która zachowa sposób działania w sektorze wydawniczym, ekshumacyjnym i edukacyjnym". "Ale będzie też instytucją poddaną refleksji, co się zmieniło wokół nas w XXI wieku" - powiedział. Dodał, że "IPN stanie się instytucją otwartą na dialog z najmłodszym pokoleniem".
"Jestem przekonany, że pod względem historycznym i menadżerskim jestem osobą właściwą na to stanowisko, co udowodniłem w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, które ma wiele sukcesów" - przekonywał.
Zapowiedział, że pod jego kierownictwem IPN "to będzie instytucja, która zachowa sposób działania w sektorze wydawniczym, ekshumacyjnym i edukacyjnym". "Ale będzie też instytucją poddaną refleksji, co się zmieniło wokół nas w XXI wieku" - powiedział. Dodał, że "IPN stanie się instytucją otwartą na dialog z najmłodszym pokoleniem".
Nowy prezes IPN został zapytany, kogo umieściłby na okładce podręcznika o XX wieku? "Jakbym miał zamknąć wiek XX wokół jednej postaci, to byłby to z całą pewnością rotmistrz Witold Pilecki" - odpowiedział. Dodał, że był on "symbolem pracy, służby i cierpienia dla Rzeczpospolitej".
Nowy prezes IPN został zapytany, kogo umieściłby na okładce podręcznika o XX wieku? "Jakbym miał zamknąć wiek XX wokół jednej postaci, to byłby to z całą pewnością rotmistrz Witold Pilecki" - odpowiedział. Dodał, że był on "symbolem pracy, służby i cierpienia dla Rzeczpospolitej".
Pytany o Lecha Wałęsę zaznaczył, że "to postać historyczna, pierwszy przewodniczący NSZZ Solidarność", ale zarazem w pierwszej połowie lat 70. tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa. "Z całą pewnością moja ocena tej postaci byłaby zniuansowana" - mówił Nawrocki. (PAP)
autor: Piotr Śmiłowicz
pś/ godl/