Naród ukraiński, reprezentowany przez prezydenta, wybranych przywódców i społeczeństwo obywatelskie, został laureatem tegorocznej Nagrody im. Sacharowa na rzecz wolności myśli. Wyróżnienie przyznaje Parlament Europejski.
„Odważni Ukraińcy, reprezentowani przez prezydenta, wybranych przywódców i społeczeństwo obywatelskie, z tegoroczną Nagrodą Sacharowa. Europa was wspiera. Europa w was wierzy. Europa jest z Ukrainą" - ogłosiła przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola po decyzji Konferencji Przewodniczących PE (przewodniczący i liderzy grup politycznych).
„Ta nagroda jest dla walczących Ukraińców. Dla tych, którzy zostali zmuszeni do ucieczki. Dla tych, którzy stracili krewnych i przyjaciół. Dla wszystkich, którzy wstają i walczą o to, w co wierzą. Wiem, że odważni ludzie Ukrainy nie poddadzą się i my też się nie poddamy" – powiedziała przewodnicząca Parlamentu Europejskiego.
„Ta nagroda jest dla walczących Ukraińców. Dla tych, którzy zostali zmuszeni do ucieczki. Dla tych, którzy stracili krewnych i przyjaciół. Dla wszystkich, którzy wstają i walczą o to, w co wierzą. Wiem, że odważni ludzie Ukrainy nie poddadzą się i my też się nie poddamy" – powiedziała.
Niesprowokowana wojna Rosji przeciwko Ukrainie powoduje ogromne koszty dla narodu ukraińskiego. Ukraińcy nie tylko walczą o ochronę swoich domów, suwerenności, niepodległości i integralności terytorialnej, ale także bronią wolności, demokracji, praworządności i europejskich wartości na polach bitwy „przeciwko brutalnemu reżimowi, który stara się podważyć naszą demokrację, osłabić i podzielić naszą Unię” - wskazali w uzasadnieniu posłowie do PE.
Wręczenie Nagrody im. Sacharowa odbędzie się 14 grudnia w Strasburgu.
Nagroda im. Sacharowa za wolność myśli jest przyznawana corocznie przez Parlament Europejski. Została ustanowiona w 1988 roku w celu uhonorowania osób i organizacji broniących praw człowieka i podstawowych wolności. Została nazwana na cześć radzieckiego fizyka i dysydenta politycznego Andrieja Sacharowa. Nagroda pieniężna wynosi 50 tys. euro.
Ze Strasburga Łukasz Osiński (PAP)
luo/ akl/