Obchody Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu odbyły się w sobotę przy pomniku Menora w Kielcach. Spotkanie modlitewne zorganizowało Stowarzyszenie im. Jana Karskiego.
Wspólną modlitwą i zapaleniem zniczy przed pomnikiem Menora kielczanie uczcili 27 stycznia Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holocaustu. Uczestnicy oddali hołd sześciu milionom zamordowanych przez nazistowskie Niemcy podczas II wojny światowej, w tym 20 tys. kieleckich Żydów.
"Chcemy przywołać pamięć tych, którzy zostali zamordowani, dlatego, że nie pasowali do czyjejś wizji świata i chcemy wszystkim przypominać, gdzie i jak kończy się pogarda i nienawiść do drugiego człowieka" – powiedziała Małgorzata Kowalewska prezes Stowarzyszenia im. Jana Karskiego.
Dodawała, że pamięć jest potrzebna, "aby nie stracić uważności na to, jak język szacunku może się zmienić w język pogardy, od którego już bardzo niedaleko do przemocy i zbrodni".
Udział w uroczystościach wzięli przedstawiciele władz samorządowych, duchowieństwa, Instytutu Pamięci Narodowej oraz Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej.
Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu został ustanowiony w 2005 r. przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w celu uczczenia pamięci Żydów zamordowanych przez Niemców w czasie II wojny światowej. 27 stycznia 1945 r. oddziały Armii Czerwonej wyzwoliły więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau — miejsca zagłady co najmniej miliona Żydów z Węgier, Polski, Francji, Czech, Słowacji, Grecji oraz około stu dwudziestu tysięcy więźniów innych narodowości. Dzień ten jest uznawany za symboliczny koniec ludobójstwa, podczas którego wymordowano ok. 6 milionów Żydów.(PAP)
Autor: Wiktor Dziarmaga
wdz/ jann/