Przedstawiciele 10 państw, w tym Polski, Niemiec, Izraela i Wielkiej Brytanii podpisali zobowiązanie do wspierania badań nad Holokaustem i ochrony pamięci o ofiarach. Według minister kultury Hanny Wróblewskiej, to nowy etap współpracy badawczej nad historią i pamięcią o tym wydarzeniu.
Uroczystość odbyła się w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w przeddzień 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Zobowiązanie zostało podpisane przez przedstawicieli Austrii, Chorwacji, Niemiec, Izraela, Polski, Rumunii, Słowacji, Czech, Wielkiej Brytanii i Holandii.
Wydarzenie miało związek z niedawną decyzją Komisji Europejskiej, zgodnie z którą Europejska Infrastruktura Badań nad Holokaustem (EHRI) stała się częścią Europejskiego Konsorcjum Infrastruktury Badawczej (ERIC). EHRI-ERIC będzie miało siedzibę w Holandii, w NIOD Institute for War, Holocaust and Genocide Studies (Instytut Badania Wojny, Zagłady i Ludobójstwa) w Amsterdamie.
Z polskiej strony koordynatorem jest Żydowski Instytut Historyczny im. Emanuela Ringelbluma w Warszawie, który wspólnie z Centrum Badań nad Zagładą Żydów przy Instytucie Filozofii i Socjologii PAN oraz Centrum Badań Żydowskich na Uniwersytecie Łódzkim utworzył krajową strukturę w ramach EHRI-ERIC.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska podkreśliła, że miejsce i data wydarzenia nie są przypadkowe. "Spotykamy się w Muzeum Historii Żydów Polskich Polin, które znajduje się na Muranowie – dzielnicy, która powstała na ruinach dawnego warszawskiego getta. Muzeum opowiada o tysiącletniej historii polskich Żydów. Spotykamy się także w przededniu 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau" – przypomniała.
Szefowa MKiDN oceniła, że EHRI-ERIC "otwiera nowy etap współpracy instytucji badawczych z wielu krajów". Zwróciła ponadto uwagę, że "zawarte porozumienie łączy wieloletnie i wielostronne, międzynarodowe wysiłki na rzecz badania i dokumentowania Holokaustu".
Przypomniała także, że decyzja KE nadająca EHRI status ERIC jest momentem kulminacyjnym prawie piętnastoletniej naukowej współpracy pomiędzy centrami badawczymi, muzeami, archiwami i uniwersytetami w osiemnastu krajach. "Jestem zadowolona z faktu, że Żydowski Instytut Historyczny im. Emanuela Ringelbluma – najstarsza światowa instytucja zajmująca się badaniami nad Holokaustem – uczestniczy w tym projekcie od początku" – powiedziała. Wróblewska zwróciła ponadto uwagę, że EHRI-ERIC stała się pierwszą międzynarodową specjalistyczną organizacją łączącą w sobie badania nad Holokaustem.
Wiceminister spraw zagranicznych Władysław Teofil Bartoszewski podkreślił, że wydarzenie jest dla niego bardzo emocjonalnym momentem. Zwrócił uwagę, że o Holokauście nie uczył się z książek. "Uczyłem się o nim z opowieści mojego ojca (Władysława Bartoszewskiego – PAP), który widział płonące getto, a także z opowieści matki (Antoniny Mijal – PAP), która dostarczała broń do getta warszawskiego" – powiedział.
W jego ocenie cechą ludzi jest to, że "nie chcą pamiętać, wolą zapomnieć". "W obliczu hipokryzji i antysemityzmu, trzeba wciąż przypominać o Holokauście. (...) A nauczanie o Holokauście jest historią bez końca. Natomiast lekiem na antysemityzm i nienawiść jest edukacja" – podkreślił. Dodał, że w zakresie edukacji i pamięci o ofiarach Holokaustu kluczowa jest współpraca. Dlatego – jak podkreślił – EHRI-ERIC jest bardzo ważną inicjatywą.
Obecny podczas uroczystości Eppo Bruins, minister edukacji, kultury i nauki Holandii - kraju/gospodarza EHRI-ERIC - wyznał, że brakuje słów, kiedy przebywa się na terenie, który w czasie wojny było gettem warszawskim; podobne doświadczenie towarzyszy podczas wizyty w Auschwitz. "Te miejsca są świadectwem najciemniejszych dni w historii Europy i upamiętniają wydarzenia, o których trudno mówić" - podkreślił. Powiedział także, że niedzielna uroczystość jest dla niego ważna również dlatego, że sam jest wnukiem polsko-żydowskiej babci.
Podczas swojego wystąpienia przypomniał historię zespołu badawczo-dokumentacyjnego "Oneg Szabat" działającego w getcie warszawskim. Wytworzone przez tę grupę Archiwum Emanuela Ringelbluma zawierało dokumenty, wśród nich listy, dzienniki, prasę, zdjęcia, aby upamiętnić tragedię getta i zachować ją dla przyszłych pokoleń.
W obliczu wielkiej akcji likwidacyjnej warszawskiego getta członkowie "Oneg Szabat" postanowili zabezpieczyć i ukryć zgromadzone dokumenty. "Warszawscy Żydzi zakopali prawdę pod ziemią, aby prawda o tym, co działo się w warszawskim getcie przetrwała (...) Po 80 latach moralność woła nas, abyśmy kontynuowali badanie prawdy" – dodał. Wyjaśnił, że celem EHRI-ERIC jest badanie Holokaustu. "Ocaleli, ich potomkowie oraz wszyscy zainteresowani będą mogli w nowy sposób poznawać historię" – podkreślił.
Z kolei przedstawicielka KE Katharina von Schnurbein, która w Komisji odpowiada m.in. za walkę z antysemityzmem, zaznaczyła, że osiemdziesiąt lat po Zagładzie wydawało się, że na świecie nie ma już miejsca na antysemityzm. "Tymczasem wciąż obserwujemy zachowania antysemickie oraz próby bagatelizowania Holokaustu" – podkreśliła.
Zwróciła także uwagę, że pamięć o ludobójstwie z czasów II wojny światowej jest dziedzictwem UE. "Nic nie symbolizuje i nie oddaje tego lepiej niż dawne getto warszawskie oraz Muzeum Polin" – dodała. Podkreśliła, że dla KE pamięć o ofiarach Holokaustu jest bardzo ważna. "Przyszłość Europy oraz demokracji zależy od naszej zbiorowej umiejętności pamięci oraz upamiętnienia przeszłości" – powiedziała. Dodała, że ważnym narzędziem w badaniach nad Holokaustem jest właśnie EHRI-ERIC.
Swoimi wspomnieniami z dzieciństwa spędzonego w warszawskim getcie oraz z czasów powstania z 1943 r. podzieliła się Krystyna Budnicka (urodzona jako Hena Kuczer) - honorowa obywatelka Warszawy i ocalała z Holokaustu. "Widocznie ja – najsłabsza, najmłodsza, nieprzygotowana do walki, żadna bohaterka – po coś przeżyłam. Może było to przeznaczenie, aby coś z tym życiem zrobić. Moje przeżycia i dokumenty są dla wielu osób ważne" - powiedziała. Zwróciła uwagę, że "nad dokumentami muszą się pochylić naukowcy, aby te ślady, które zostały, z czasem nie zginęły". "Są one ważne i powinny nas ciągle uczyć (...) Dopóki są jeszcze świadkowie – a jest ich coraz mniej – trzeba drążyć sprawę, badać zachowane dokumenty" – dodała.
Poseł do Parlamentu Europejskiego Christian Ehler swoje wystąpienie rozpoczął od słów skierowanych do Budnickiej, odnosząc się do jej pytania, czym ona, jako mała dziewczynka zagrażała III Rzeszy, że wydano na nią wyrok śmierci i musiała stracić całą swoją rodzinę. "Jako Niemca niezwykle poruszyło mnie to pytanie. Brakuje mi słów, aby wyjaśnić działanie pokolenia naszych dziadków, ale mogę powiedzieć, że kolejne pokolenia Niemców mają poczucie winy" – powiedział.
"Mamy moralny obowiązek uczenia o przeszłości, o każdej ofierze Holokaustu oraz każdej ofierze autorytarnych opresji w przeszłości, ale także przyszłości" – powiedział. Dlatego, jak zaznaczył, ważne są takie inicjatywy jak EHRI-ERIC. Wskazał także, że bez pamięci o Holokauście Europa straci swoją duszę, ale także i przyszłość. Podkreślił również, że antysemityzm jest wciąż obecny, a negowanie Holokaustu, szczególnie w mediach społecznościowych i internecie, jest bardzo niebezpiecznym zjawiskiem.
Działalność Europejskiej Infrastruktury Badań nad Holokaustem (EHRI) przybliżył dyrektor tej instytucji Reto Speck. Fakt, że EHRI stała się częścią Europejskiego Konsorcjum Infrastruktury Badawczej, Speck ocenił jako "kamień milowy w czasie długiej podróży".
EHRI to zainicjowany w 2010 r. projekt finansowany ze środków UE; funkcję koordynatora wszystkich projektów EHRI pełni NIOD Institute for War, Holocaust and Genocide Studies w Amsterdamie.
Najważniejszym narzędziem projektu jest Portal EHRI, który zbiera informacje o źródłach i katalogach archiwalnych zawierających zasoby potrzebne w badaniach nad Zagładą. EHRI organizuje także Program Stypendialny im. Conny Kristel, dający badaczom dostęp do zasobów dwudziestu wiodących archiwów w tej dziedzinie.
Jak podkreśliło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w swoim komunikacie, decyzja KE z 20 stycznia br., nadająca EHRI status ERIC, stanowi kamień milowy w zabezpieczeniu jego przyszłości oraz wspiera misję instytucji, polegającą na zapewnieniu swobodnego dostępu do wiedzy eksperckiej i źródeł dotyczących badań nad Holokaustem z całej Europy i spoza niej.
Wyjaśniono, że priorytetowym celem EHRI-ERIC jest wspieranie badań naukowych, które przyczyniają się do głębszego zrozumienia historii Holokaustu i wyciągnięcia z niej lekcji.
Działania instytucji obejmują: zapewnienie dostępu do materiałów archiwalnych związanych z Holokaustem, przechowywanych w różnych instytucjach w Europie i poza nią, zarówno online, jak i osobiście; rozwój i oferowanie szkoleń oraz możliwości nawiązywania kontaktów dla badaczy i innych zainteresowanych osób; udostępnianie narzędzi do cyfrowej analizy, interpretacji, wizualizacji i rozpowszechniania archiwów i badań związanych z Holokaustem; wspieranie polityki publicznej w takich obszarach jak walka z negowaniem i zniekształcaniem Holokaustu, antysemityzmem, rasizmem i ksenofobią; wzmocnienie i rozszerzenie dotychczasowych działań realizowanych w ramach projektów europejskich od 2010 roku; długoterminowe zabezpieczenie pracy EHRI oraz rozszerzenie zakresu jej działalności. (PAP)
akr/ mick/