Przywódca strajku w kopalni Wujek, Stanisław Płatek, został w poniedziałek odznaczony Złotą Odznaką Honorową za Zasługi dla Woj. Śląskiego. Płatek podziękował radnym za sfinalizowanie trwających ponad dekadę starań o rozbudowę Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności (ŚCWiS).
16 grudnia br. – w 40. rocznicę krwawej pacyfikacji katowickiej kopalni Wujek – oficjalnie otwarte zostanie rozbudowane Śląskie Centrum Wolności i Solidarności przy tym zakładzie. Po rozbudowie ma ono ponad 1100 m kw. powierzchni wystawienniczej na trzech poziomach (wcześniej 150 m kw.) z efektowną ekspozycją multimedialną, zamiast tradycyjnych plansz z tekstem.
Podczas poniedziałkowej sesji Sejmiku Woj. Śląskiego radni regionu uczcili odśpiewaniem hymnu państwowego i wysłuchaniem hymnu górniczego przypadającą tego dnia 40. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego i zbliżającą się 40. rocznicę pacyfikacji Wujka. Sejmik przyjął też oświadczenie ws. upamiętnienia 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, podkreślające rolę górników z Wujka.
Płatek podziękował radnym i marszałkowi woj. śląskiego za zaangażowanie w sprawę ŚCWiS. „Przeszliśmy od obietnic do faktów. Stało się wreszcie to, na co czekaliśmy 10 lat. Dziesięć lat nam obiecywano i nas zbywano. Były ważniejsze cele w województwie, w mieście, niż nasza, może bardzo wydumana przez niektórych rzecz, czyli Centrum Wolności i Solidarności” – mówił.
„Dlatego w przededniu tych uroczystości otwarcia dziękuję serdecznie za ten wkład finansowy wniesiony w tworzenie tej placówki, a jaka ona będzie miała wymiar, zechcą państwo naocznie zobaczyć, stwierdzić, bo tego nie da się opowiedzieć. To jest coś innego, niż było dotychczas” – zaakcentował.
„Dotychczas były antyczne, zabytkowe głowy, które chodziły i gadały, w tej chwili mówią ściany i napisy, mówi historia. I to jest wielkie dzieło, które udało się dzięki staraniom marszałka, poświęceniu naszego dyrektora (ŚCWiS) Roberta Ciupy doprowadzić do stanu końcowego. (…) Zapraszamy, zawsze jesteście mile widziani w naszej placówce” – dodał, zwracając się do radnych, Płatek.
„Dotychczas były antyczne, zabytkowe głowy, które chodziły i gadały, w tej chwili mówią ściany i napisy, mówi historia. I to jest wielkie dzieło, które udało się dzięki staraniom marszałka, poświęceniu naszego dyrektora (ŚCWiS) Roberta Ciupy doprowadzić do stanu końcowego. (…) Zapraszamy, zawsze jesteście mile widziani w naszej placówce” – dodał, zwracając się do radnych, Płatek.
Dyrektor ŚCWiS podkreślił, że pamięć o wydarzeniach w Wujku trwała przez ostatnie 40 lat w ludziach, we wszystkich przychodzących pod pomnik-krzyż przy kopalni, a także w wielu miastach Polski, skąd pochodzili górnicy z kopalni. „Ta pamięć przetrwała i to chyba jest najważniejsze; jest budowana w młodym pokoleniu” – zaznaczył. „Czego brakowało, to narzędzia do opowiadania tej historii i tak naprawdę to narzędzie od 16 grudnia będziemy w końcu posiadali. To narzędzie, które będzie opowiadało całej Polsce: właśnie w tym miejscu do całej Polski strzelano – strzelano do górników z kopalni Wujek, tych, którzy upomnieli się o wolność, o godność i o solidarność” – powiedział Robert Ciupa.
Marszałek Jakub Chełstowski wspominał swoje spotkanie z Płatkiem oraz dyrektorem ŚCWiS Robertem Ciupą sprzed trzech lat, w następstwie ich starań o rozbudowę tego miejsca, a także – zrealizowaną - deklarację woli zapewnienia współfinansowania wraz z miastem Katowice tego przedsięwzięcia.
„Cieszę się, że dzięki tym staraniom pana Stanisława, ludzi Solidarności, radnych, możemy ten obiekt oddać dla przyszłych pokoleń, dla młodego pokolenia, które musi się tam wyedukować, że wolność nie przyszła za darmo, nie zrodziła się z dnia na dzień. Że to, że żyjemy w demokratycznym kraju, demokratycznej Europie, to zasługa ludzi Solidarności” – wskazał Chełstowski.
„Cieszę się, że dzięki tym staraniom pana Stanisława, ludzi Solidarności, radnych, możemy ten obiekt oddać dla przyszłych pokoleń, dla młodego pokolenia, które musi się tam wyedukować, że wolność nie przyszła za darmo, nie zrodziła się z dnia na dzień. Że to, że żyjemy w demokratycznym kraju, demokratycznej Europie, to zasługa ludzi Solidarności” – wskazał Chełstowski.
Nowa wystawa ŚCWiS podzielona jest na kilka tematycznych sal, w każdej przygotowano specjalną scenografię. Prezentowane są wydarzenia z początku stanu wojennego, opowieść dotyczy narastania społecznego buntu w PRL, narodzin Solidarności i wydarzeń po pacyfikacji. Wśród eksponatów znalazł się czołg – taki sam jak te, które podczas tłumienia protestu w Wujku rozbijały kopalniany mur.
Przykopalniane muzeum, upamiętniające krwawą pacyfikację zakładu z 16 grudnia 1981 r. podczas której zginęło 9 górników, a kilkudziesięciu zostało rannych, powstało w 2008 r. w dawnym magazynie odzieżowym. Przed rozbudową składało się z trzech sal wystawienniczych, po których oprowadzali zwiedzających uczestnicy protestu z 1981 roku.
Teraz powierzchnia Centrum powiększyła się dzięki udostępnieniu dwóch kolejnych poziomów. Ekspozycja mieści się nie tylko – jak wcześniej – na parterze, ale też na poddaszu, które zostało podniesione, oraz w piwnicy, która także została powiększona. Koszt inwestycji wyniósł ponad 15 mln zł, środki na te cel przekazał Urząd Marszałkowski Woj. Śląskiego i katowicki Urząd Miasta.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ aszw/