Uroczystości upamiętniające 192. rocznicę obrony Reduty Ordona w Warszawie w 2023 r. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Radni Ochoty przyjęli we wtorek stanowisko, w którym apelują do prezydenta Warszawy i do stołecznego konserwatora zabytków o rozpoczęcie prac mających przygotować plan kompleksowej rewitalizacji terenu zabytkowej Reduty Ordona.
„Plan ten uwzględniać powinien uporządkowanie, ogrodzenie i ochronę terenu reduty, przeprowadzenie koniecznych badań archeologicznych oraz konkursu architektonicznego mającego na celu godne upamiętnienie monumentalnej historii tego terenu” – napisano w stanowisku.
Za głosowało 20 radnych, jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Przed głosowaniem głos zabrał radny Łukasz Kwaśniewski (PiS), który podkreślił, że teren reduty jest rozjeżdżany przez parkujących „gości centrum kultury muzułmańskiej”.
Przypomniał, że na decyzję radnych czeka też plan zagospodarowania przestrzennego tego rejonu.
Wiceburmistrz Ochoty Justyna Glusman poinformowała, że od stołecznego konserwatora dzielnica otrzymała 160 tys. zł na ogrodzenie terenu reduty.
– Jeszcze jutro ten teren obejrzy geodeta, ale prace te trwają już od wielu tygodni. Do końca roku zamierzamy wygrodzić ten teren – podkreśliła.
Przekazała, że od strony ulicy Na Bateryjce będzie to ogrodzenie z siatki i częściowo z kłód.
– Zabezpieczymy też ulicę przed dzikim parkowaniem – dodała.
Radni w uzasadnieniu stanowiska przekazali, że z uwagi na utrzymujący się przez wiele lat błędny pogląd co do identyfikacji dokładnego ulokowania reduty jej właściwe położenie zostało wpisane do rejestru zabytków dopiero w 2015 r.
Zaznaczyli, że decyzja ta nie przyniosła wymiernych skutków, a teren reduty jest zaniedbany, zaśmiecony i źle oznakowany.
„W opinii rady konieczne jest, by organy miejskie, w tym Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków, przystąpiły niezwłocznie do prac nad nowym projektem zagospodarowania terenu Reduty Ordona. Przestrzeń ta zasługuje na upamiętnienie bardziej znaczące niż zagubiony pośród nieużytków, dzikich wysypisk i bocznych uliczek pomnik, o którym miasto przypomina sobie jedynie w rocznicę obrony Reduty” – napisali radni.
Reduta nr 54, zwana Redutą Ordona, wchodziła w skład pasa fortyfikacji z okresu powstania listopadowego z 1831 r. Osłaniająca z odległości ok. 2 km z lewej strony główne umocnienie w rejonie – szaniec wolski nr 56 – Redutę Sowińskiego.
Jej obronę i wysadzenie opisał w wierszu „Reduta Ordona” Adam Mickiewicz na podstawie opowiadania Stefana Garczyńskiego, naocznego świadka wydarzenia.
Poległo tam wówczas ponad 600 polskich i rosyjskich żołnierzy. Zwłoki poległych Polaków prawdopodobnie zostały pochowane w pobliżu umocnień lub zostały przysypane podczas wybuchu znajdującej się na terenie reduty prochowni.
Pierwotnie mylnie lokowano teren Reduty Ordona bliżej Woli (okolice ulicy Mszczonowskiej), jednak tam stała nieobsadzona reduta nr 55, a właściwą lokalizacją Reduty Ordona jest okolica ulicy ul. Na Bateryjce.
W 2010 r. rozpoczęto badania mające na celu udokumentowanie lokalizacji tej fortyfikacji. Prace archeologiczne przeprowadzone w latach 2011-2013 potwierdziły, że Reduta znajdowała się między ulicą Na Bateryjce a Alejami Jerozolimskimi na Ochocie.
Północna część miejsca zajmowanego przez redutę jest już bezpowrotnie stracona, gdyż na jej miejscu, na wysokości o kilka metrów niższej, przebiega pas drogowy Alei Jerozolimskich (północna krawędź reduty dochodzi do połowy szerokości trasy).
Na przedpolu reduty jest ul. Kurhan, która wzięła swoją nazwę prawdopodobnie od miejsca pierwszego, doraźnego pochówku żołnierzy, głównie rosyjskich, pochowanych przez okoliczną ludność. (PAP)
mas/ joz/