Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zrezygnowało z finansowania budowy Muzeum Architektury i Designu w Krakowie. Decyzję taką uzasadniło m.in. stanem budżetu państwa. Poseł PiS i kandydat na prezydenta miasta Łukasz Kmita zaapelował do kontrkandydatów o interwencję w tej sprawie.
MKiDN uzasadniło taką decyzję koniecznością rzetelnego planowania wydatków majątkowych oraz tym, że stan budżetu państwa nie pozwala na realizację nowych lub wstępnie planowanych zadań inwestycyjnych i zaciągania kolejnych zobowiązań. Resort ocenił też, że dotacje są niemożliwe „w kontekście znaczących, wcześniejszych zobowiązań wieloletnich MKiDN”.
„Można powiedzieć, że ta inwestycja była już przyklepana i brakowało tylko symbolicznego wbicia łopaty” – powiedział Łukasz Kmita na konferencji prasowej, zorganizowanej w czwartek przed MNK, naprzeciwko dawnego hotelu Cracovia.
Jak ocenił, decyzja ministerstwa oznacza zaprzepaszczenie wieloletnich starań dyrekcji MNK (Andrzeja Szczerskiego - PAP), aby taka placówka powstała; oznacza też, że budynek dawnego hotelu „przez kolejne lata może straszyć mieszkańców i turystów”.
Kmita poinformował, że złożył interpelację do MKiDN ws. przywrócenia finansowania inwestycji i czeka na odpowiedź.
Szczególnie zaapelował do swoich kontrkandydatów w wyborach na prezydenta Krakowa – posła Aleksandra Miszalskiego (KO, Nowa Lewica) i Rafała Komarewicza (Polska 2050), aby znaleźli środki na budowę muzeum. Apel również jest skierowany do ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza i wszystkich osób, które „dobrze życzą krakowskiej kulturze”.
„Są miejsca w Krakowie, które powinny nas łączyć, niezależnie od tego, jakie mamy poglądy” – podkreślił Kmita.
Aleksander Miszalski powiedział PAP, że musi dokładnie zapoznać się ze sprawą. Rafał Komarewicz przyznał zaś, że jest zaniepokojony i będzie wyjaśniał sprawę. „Nie rozumiem tej decyzji. Natomiast zastanawia mnie, dlaczego pan poseł Łukasz Kmita wcześniej jako wojewoda nie doprowadził do szybszego powstania tego muzeum. Może to czas, by w końcu zameldował się w Krakowie i zapoznał z prawdziwymi problemami mieszkańców” – powiedział Komarewicz.
Przeciwny utworzeniu Muzeum Architektury i Designu w dawnym hotelu Cracovia jest obecny wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig, równocześnie kandydat na prezydenta Krakowa, popierany przez PSL i urzędującego włodarza miasta Jacka Majchrowskiego.
„Uważam, że pomysł, aby zrobić w tym budynku Muzeum Architektury i Designu za kwotę pół miliarda złotych ze środków publicznych jest absurdalny” – powiedział w czwartek PAP Andrzej Kulig.
Jego zdaniem koncepcja architektoniczna planowanego muzeum pokazuje „przerost formy nad treścią”, „a teraz jest jeszcze moment, kiedy można zmienić decyzję dotyczącą przeznaczenia dawnego hotelu”.
Według Kuliga miejsce to może zostać zagospodarowane, za dużo mniejszą kwotę niż pół miliarda złotych, na inną placówkę, np. Muzeum Literatury, która przyciągałaby więcej odbiorców niż Muzeum Architektury i Designu, byłaby miejscem np. rezydencji artystycznych, spotkań autorskich.
Ocenił też, że budynek hotelu konstrukcyjnie nie jest dostosowany do utworzenia w nim Muzeum Architektury i Designu, a realizacja koncepcji budowy takiego muzeum oznacza np. burzenie stropów w budynku, spełnienie ostrych wymagań dotyczących m.in. przystosowania dla osób niepełnosprawnych. Zdaniem Kuliga nowoczesne muzeum za pół miliarda złotych można by wybudować od podstaw.
W 2016 r. dawny hotel Cracovia wraz z działką zakupił Skarb Państwa dla MNK za prawie 30 mln zł netto. Wiosną ub. r. MNK i Stowarzyszenie Architektów Polskich w Krakowie ogłosiły konkurs na koncepcję architektoniczną przebudowy tego obiektu na muzeum. Jesienią został wyłoniony zwycięzca - Biuro Projektów Lewicki Łatak.
Muzeum miało składać się z dwóch części – wystawienniczej i edukacyjnej. W części wystawienniczej miały być prezentowane osiągnięcia architektury i dizajnu XX i XXI wieku. W części edukacyjnej prowadzone byłyby zajęcia przybliżające te dwie dziedziny.
Budynek hotelu Cracovia został otwarty w 1965 r. Był wznoszony sześć lat. Jego projektantem jest Witold Cęckiewicz. Budynek jest połączony naziemnym przejściem z kinem Kijów. Hotel zakończył działalność w 2011 r. Od przedsiębiorstwa Orbis odkupił go deweloper Echo Investment.
Oprócz zagospodarowania dawnego hotelu Cracovia na liście inwestycji, z których finansowania zrezygnowało MKiDN, są: budowa Centrum Magazynowo-Konserwatorskiego Muzeum Narodowego w Warszawie; budowa siedziby stałej Narodowego Muzeum Techniki w Warszawie; modernizacja Muzeum Książki Artystycznej; adaptacja dawnego szpitala wojskowego w Chełmie na siedzibę Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej i Centrum Prawdy i Pojednania im. Lecha Kaczyńskiego; adaptacja budynku przy ul. Powsińskiej w Warszawie do Muzeum Dziedzictwa Chrześcijańsko-Narodowego; budowa Teatru Polskiej Opery Królewskiej; utworzenie infrastruktury na rozwój nocnego widowiska „Orzeł i Krzyż” Centrum Kultury „Park Dzieje”.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ dki/