Tegoroczne Święto Wojska Polskiego przypada w dramatycznie trudnym czasie – powiedział wicepremier, minister obrony Mariusz Błaszczak, wskazując na wojnę w Ukrainie. Podziękował żołnierzom „za wszystkie wysiłki, które składają się na nasze bezpieczeństwo”.
"Piętnasty sierpnia, to 102. rocznica wiktorii warszawskiej, wielkiej bitwy która przesądziła o losach świata" – powiedział Błaszczak w poniedziałek dziennikarzom. "Dziś przede wszystkim dziękujemy żołnierzom Wojska Polskiego za ich codzienną służbę, za te wszystkie wysiłki, które składają się na bezpieczeństwo Rzeczypospolitej Polskiej" – dodał.
Wicepremier podkreślił, że tegoroczne święto "przypada w czasie dramatycznie trudnym". "Za naszą wschodnią granicą toczy się wojna. Rosja napadła na Ukrainę. Lata biegną, ale jedno jest stałe: kiedy Rosja próbuje odbudować swoje imperium, zawsze jest to imperium zła, zawsze dopuszcza się zbrodni wojennych. Tak było, kiedy Rosja była biała, tak było, kiedy Rosja była czerwona. Tak jest teraz, kiedy Rosja jest putinowska" - mówił.
Zwrócił uwagę, że "w tym roku święto obchodzimy również z żołnierzami wojsk sojuszniczych", w tym z USA. Przypomniał, że podczas szczytu NATO w Madrycie Stany Zjednoczone potwierdziły przeniesienie do Polski stałego dowództwa V Korpusu wojsk lądowych. "To symboliczna zmiana, przełom - jeżeli chodzi o obecność wojsk sojuszniczych" – ocenił.
Szef MON przypomniał słowa marszałka Józefa Piłsudskiego, który mówił, że "niepodległość jest dobrem cennym i kosztownym". "Dlatego inwestujemy w siłę Wojska Polskiego" - podkreślił wicepremier. Stąd – jak dodał – rozbudowa liczebna i zakupy sprzętu.
"Opozycja krytykuje mnie za to, że w krótkim czasie wyposażam Wojsko Polskie w nowoczesny sprzęt". "To zachowanie dziwne, wynikające pewnie z totalności opozycji, ale chcę zapewnić, że polskie władze nadal będą inwestowały w nasze bezpieczeństwo, a więc, że będziemy konsekwentnie budować siłę Wojska Polskiego" – mówił.
Według szefa MON, przesłanie dla żołnierzy "sprowadza się do podziękowania". "Jeszcze raz dziękuję za postawę służby, za bronienie polskich granic" - powiedział. "Nie ulega wątpliwości, że gdyby nie wsparcie ze strony WP, to Straż Graniczna nie utrzymałaby granicy z Białorusią, a więc, atak hybrydowy przeprowadzony na Polskę przez reżim Alaksandra Łukaszenki zapewne powiódłby się, gdyby nie Wojsko Polskie" - powiedział.
Powtórzył, że żołnierze "byli atakowani również z Polski przez niektórych polityków opozycji czy też przez celebrytów".
W tym roku MON zrezygnowało z defilady, organizując pikniki, pokazy sprzętu i koncentrując się na rekrutacji ochotników do wojska. Przed Dowództwem Garnizonu Warszawa, gdzie Błaszczak wypowiedział się dla mediów, podobnie jak w ubiegłych latach zorganizowano statyczną wystawę sprzętu wojskowego, także używanego przez żołnierzy wojsk sojuszniczych stacjonujących w Polsce.
15 sierpnia przypada rocznica zwycięskiej dla Polski bitwy w wojnie z Rosją Radziecką w 1920 r. Dzień ten został ogłoszony świętem Wojska Polskiego w 1923 r. i pozostawał nim do roku 1947. Od 1992 r. święto Wojska Polskiego ponownie jest obchodzone w połowie sierpnia. (PAP)
brw/ dka/ ero/ mrr/