Zachowanie dla przyszłości pamięci o ofiarach niemieckiego terroru jest naszym wspólnym zadaniem. Nie możemy dopuścić, aby powtórzyło się doświadczenie tamtych tragicznych dni – mówi z okazji 75. rocznicy wyzwolenia KL Stutthof szef MSZ Jacek Czaputowicz.
Przemówienie Czaputowicza zamieścił na Twitterze resort spraw zagranicznych. "Oddajemy dzisiaj szczególny hołd ofiarom, które cierpiały i poniosły męczeńską śmierć z rąk niemieckich okupantów na ziemi pomorskiej" - powiedział. "Sztutowo, a także położona kilkadziesiąt kilometrów dalej Piaśnica, są miejscami kaźni Polaków z Gdańska i całego Pomorza" - podkreślił.
"Prześladowanie i eksterminacja Polaków zaczęła się tuż po wybuchu wojny. Już 2 września do obozu Stutthof przywieziono pierwszym transportem polskich nauczycieli, przedstawicieli polskich stronnictw i partii politycznych oraz urzędników" - przypomniał.
"11 stycznia 1940 roku Niemcy na mocy wyroku doraźnego wyroku sądu policyjnego rozstrzelali pierwszą grupę przedstawicieli Polonii gdańskiej, w tym pracowników polskich urzędów, Polskich Kolei Państwowych, członków Rady Portu i Dróg Wodnych Gdańska, działaczy Polskiego Zrzeszenia Pracy i księży" - mówił. "Wśród ofiar znalazł się m.in. ks. Franciszek Rogaczewski - rektor kościoła pw Chrystusa Króla w Gdańsku, jeden ze 108 błogosławionych męczenników okresu II wojny światowej, beatyfikowany przez papieża Jana Pawła II w 1999 roku" - dodał.
Jak zaznaczył szef resortu dyplomacji, "przez cały okres swego funkcjonowania obóz koncentracyjny Stutthof stał się piekłem dla 110 tys. osadzonych w nim więźniów reprezentujących 28 narodowości". "Był również elementem realizacji planu zagłady narodu żydowskiego" - podkreślił.
Czaputowicz przypomniał, że 8 maja obchodzona była rocznica wybuchu II wojny światowej. "75 lat temu miliony ludzi zostały wyzwolone od niemieckiego terroru. Dla wielu Europejczyków, w tym dla Polaków, dzień ten nie przyniósł jednak pełnej wolności. W następnych kilka dziesięcioleci znaleźliśmy się w sowieckiej strefie wpływów, pozbawieni niepodległości - Polsce narzucony został system komunistyczny" - powiedział.
"Dzisiejsze Niemcy są dla Polski najważniejszym sąsiadem i partnerem w Unii Europejskiej i NATO. Wspólnie z naszymi niemieckimi partnerami uczestniczymy w budowaniu zjednoczonej Europy na fundamencie pojednania polsko-niemieckiego. Jednocześnie nieodłączną część naszych relacji stanowi dziedzictwo przeszłości i troska o pielęgnowanie prawdy historycznej" - mówił Czaputowicz, dziękując szefowi dyplomacji Niemiec Heiko Maasowi za przesłanie z okazji wyzwolenia obozu Stutthof.
"Zachowanie dla przyszłości pamięci o ofiarach niemieckiego terroru jest naszym wspólnym zadaniem. Nie możemy dopuścić, aby powtórzyło się doświadczenie tamtych tragicznych dni" - mówił.
Czaputowicz podziękował dyrektorowi Muzeum Stutthof Piotrowi Tarnowskiemu oraz pracownikom tej instytucji za zaangażowanie w podtrzymywanie pamięci o więźniach obozu. "Niech ofiara tych, którzy cierpieli i ginęli w obozie Stutthof nigdy nie zostanie przez świat zapomniana - ku przestrodze kolejnych pokoleń" - zakończył swoje przemówienie szef MSZ. (PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski
gb/ wj/