Wszystko, co dotyczy Enigmy, tak czy inaczej wiąże się z Poznaniem – powiedział PAP dziennikarz Szymon Mazur – redaktor nowej książki pt. „Enigma. Poznańskie ślady”. Pretekstem do przygotowania publikacji było otwarcie w stolicy Wielkopolski Centrum Szyfrów Enigma.
Placówka prezentująca historię sukcesu polskich kryptologów została otwarta we wrześniu w gmachu Collegium Martineum. Przed wojną w tym miejscu znajdowała się filia Biura Szyfrów Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Pracowali w niej Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski - matematycy, którzy złamali kod niemieckiej maszyny szyfrującej.
Inicjatorem utworzenia w Poznaniu Centrum Szyfrów Enigma był dziennikarz Szymon Mazur. On też jest redaktorem tomu wydanego przez Wydawnictwo Miejskie Posnania.
W książce zebrano kilkanaście artykułów dotyczących Enigmy, metod jej łamania, a także zdobywania tajnych informacji na jej temat.
"Przedstawiamy w niej różne mniej znane wątki związane z Enigmą i historią jej złamania. W niektórych przypadkach wiążą się one z Poznaniem, a w innych nie. Uważamy jednak, że wszystko, co dotyczy Enigmy, tak czy inaczej wiąże się z Poznaniem, bo tutaj wszystko się zaczęło" – powiedział PAP Szymon Mazur.
Książka została podzielona na części: "Tajemnice i zagadki", "Śladami Enigmy w Poznaniu" oraz "Ku Centrum Szyfrów Enigma".
"W pierwszej znajdziemy siedem artykułów dotyczących ukrytych dokumentów, tajnych archiwów, zakopanych depozytów, operacji specjalnych na morzach i ściśle tajnych spotkań. Piszemy m.in. o prywatnym archiwum Henryka Zygalskiego, inwigilacji Mariana Rejewskiego przez UB, przedstawiamy też arcyciekawą historię złamania klucza szyfrowego w dokumentach sporządzonych w ramach akcji Iskra-Dog" – powiedział Mazur.
W jednym z artykułów zebrano informacje, gdzie w Polsce i na świecie można zobaczyć maszyny szyfrujące Enigma, czy taką maszynę można kupić na własność i za jaką kwotę.
"Przestawiamy też różne formy opowiadania o sukcesie polskich kryptologów tj. spacery z przewodnikami miejskimi śladami Enigmy czy kryptologiczne gry miejskie. Piszemy skąd się wziął i czym był Szyfrokontener, a także odwiedzamy podpoznańskie Pobiedziska, miasto Antoniego Pallutha, kryptologa i inżyniera, jednego z autorów polskiego sukcesu w walce z szyframi Enigmy" – powiedział redaktor książki.
Trzecia część jest poświęcona upamiętnieniu kryptologów w Poznaniu.
"Główny wysiłek w tym zakresie przez lata spoczywał na barkach UAM. Czytelnik z bardzo szczegółowego artykułu prof. Jerzego Jaworskiego dowie się m.in., że tablicę poświęconą kryptologom odsłonięto w Poznaniu już w 1983 roku, trzy lata po śmierci Rejewskiego" – wskazał Mazur.
W tej części książki znalazły się także teksty o działaniach, które doprowadziły do powstania w Poznaniu Centrum Szyfrów Enigma. Wśród nich jest m.in. wywiad z Mariuszem Wiśniewskim, który jeszcze jako radny lobbował za powstaniem takiej instytucji, a potem, już jako wiceprezydent miasta, doprowadził ten pomysł do realizacji.
Książka ma 270 stron. Jest do nabycia m.in. w sklepie stacjonarnym i internetowym wydawnictwa.
Na projekt i budowę Centrum Szyfrów Enigma wydano ponad 30 mln zł. Przeszło 10 mln zł to środki unijne. Miasto przeznaczyło na przedsięwzięcie ok. 16 mln zł, ponad 4 mln zł pochodziło z budżetu Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.
Operatorem CSE jest Poznańskie Centrum Dziedzictwa - miejska instytucja kultury. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ pat/