Z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy w czwartek rano rozpoczęły się w Gdyni obchody 50. rocznicy tragicznych wydarzeń Grudnia'70 r. Uroczystości odbywają się przy Pomniku Ofiar Grudnia'70, w pobliżu stacji SKM Gdynia-Stocznia, gdzie przed 50 laty padły strzały do robotników.
W uroczystościach biorą także udział przedstawiciele "Solidarności", Instytutu Pamięci Narodowej, biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej Wiesław Szlachetka, wojewoda pomorski Dariusz Drelich, marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek oraz parlamentarzyści i samorządowcy.
Uroczystości rozpoczęły się w pobliżu Pomnika Ofiar Grudnia 1970 w Gdyni o godz. 6 rano. Na peronie SKM Gdynia-Stocznia oraz na chodniku i na rondzie Ofiar Grudnia 70 ustawiono zapalone znicze. Pod pomnikiem złożone zostaną wieńce. Zaplanowano także wspólną modlitwę.
Prezydent zapali znicz przed tablicą upamiętniającą wydarzenia z dnia 17 grudnia 1970 roku, która znajduje się na ul. Janka Wiśniewskiego.
Drugą, popołudniową część gdyńskich obchodów 50. rocznicy Grudnia'70 rozpocznie msza w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa. Następnie, pod pomnikiem Ofiar Grudnia '70 przy Urzędzie Miasta Gdyni odczytany zostanie apel poległych, a żołnierze oddadzą salwę honorową. Uczestnicy złożą pod pomnikiem wiązanki kwiatów i zapalą znicze. Wydarzeniu towarzyszyć będzie wspólna modlitwa.
W grudniu 1970 r. na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga doszło do krwawej konfrontacji między protestującymi robotnikami a oddziałami milicji i wojska, których do tłumienia protestów użyły władze PRL. Bezpośrednią przyczyną wybuchu społecznego niezadowolenia, a następnie strajków w Stoczni Gdańskiej im. Lenina i gdyńskiej Stoczni im. Komuny Paryskiej była ogłoszona podwyżka cen podstawowych artykułów spożywczych.
Według oficjalnych danych, śmierć poniosło wówczas 45 osób, a 1165 zostało rannych. Wiele osób jest jednak przekonanych, że ofiar śmiertelnych musiało być więcej. W Gdańsku 15 i 16 grudnia zginęło łącznie 9 osób, w tym jeden milicjant. Najtragiczniejszym dniem protestów był 17 grudnia 1970 r., tzw. czarny czwartek, w Gdyni. Symbolikę tego dnia oddaje fotografia pochodu niosącego na drzwiach ciało zabitego 18-letniego Zbigniewa Godlewskiego razem z zakrwawioną biało-czerwoną flagą. (PAP)
Autor: Anna Machińska
anm/ jm/