Uroczystymi podniesieniami flagi narodowej na maszt z odegraniem hymnu narodowego przed pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego i przy siedzibie Związku Harcerstwa Polskiego uczczono w niedzielę w Białymstoku Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej.
Przed południem w uroczystości przy siedzibie ZHP, z niewielką grupą harcerzy i z przedstawicielem samorządu województwa, wziął udział wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.
"Oddajemy cześć naszym barwom narodowym, naszej fladze, ale również tym wszystkim pokoleniom, które walcząc o naszą suwerenność narodową, o niepodległość, o wartości narodowe, przy tej fladze, barwach, przy orle białym się skupiali, podejmowali ten wysiłek" – powiedział wojewoda.
W południe flagę na masz wciągnięto uroczyście z udziałem prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego.
Nie było oficjalnych wystąpień.
Wojewoda Bohdan Paszkowski podkreślił, że to drugi rok, kiedy z powodu pandemii nie są organizowane oficjalne, duże obchody świąt państwowych, a mają one jedynie symboliczny, skromny, ale "żywy" charakter.
"Oddajemy cześć naszym barwom narodowym, naszej fladze, ale również tym wszystkim pokoleniom, które walcząc o naszą suwerenność narodową, o niepodległość, o wartości narodowe, przy tej fladze, barwach, przy orle białym się skupiali, podejmowali ten wysiłek" – powiedział krótko do zebranych przed siedzibą harcerzy wojewoda Paszkowski.
Wojewoda wspomniał m.in. setną rocznicę wybuchu III powstania śląskiego, obchodzony także 2 maja Dzień Polonii i Polaków za Granicą, ale też obecną sytuację Polaków na Białorusi, którzy "nie mogą korzystać z pełni praw narodowych, politycznych przysługujących wszystkim mieszkańcom cywilizowanych państw". Dodał, że symbole narodowe łączą wszystkich i "powinny motywować do pracy na rzecz rozwoju naszego narodu i naszego państwa".
Wojewoda dziękował harcerzom za kultywowanie tradycji, edukację młodego pokolenia.
W Białymstoku z okazji 230-rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja, w dniu flagi narodowej rozstawiono w ośmiu punktach miasta stojaki, z których można wziąć biało-czerwone kokardy narodowe. Przygotowano cztery tysiące takich kotylionów.
"Dla nas harcerzy jest to uroczystość wręcz obowiązkowa, gdyż pod biało-czerwoną zawsze harcerze służyli. Te tradycje należy kultywować, kontynuować, w szczególności przekazywać młodszemu pokoleniu szacunek, który mamy do swoich barw narodowych i który powinniśmy mieć cały czas" – powiedział komendant ZHP Chorągwi Białostockiej im. Ryszarda Kaczorowskiego harcmistrz Krzysztof Jakubowski.
W południe flagę podniesiono uroczyście na maszt przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego. W uroczystości wzięły udział władze Białegostoku. Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski powiedział dziennikarzom, że należy przekazywać przywiązanie i miłość do symboli narodowych. Flaga narodowa jest jednym z tych symboli.
W Białymstoku z okazji 230-rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja, w dniu flagi narodowej rozstawiono w ośmiu punktach miasta stojaki, z których można wziąć biało-czerwone kokardy narodowe. Przygotowano cztery tysiące takich kotylionów. Zastępca prezydenta miasta Przemysław Tuchliński podkreśla, że miasto od lat, rozdając flagi narodowe czy kokardy narodowe, promuje barwy narodowe. Dodał, że warto pokazywać, jak polskie symbole były i są obecne w historii, gdy walczono np. w powstaniach, czy wtedy, gdy Polacy manifestowali i manifestują dumę ze swojego kraju.(PAP)
Autor: Izabela Próchnicka
kow/ joz/