W Rzeszowie IPN odnalazł szczątki najprawdopodobniej żołnierza antykomunistycznego podziemia

Jak poinformowała w piątek Katarzyna Gajda-Bator z rzeszowskiego oddziału IPN, według ustaleń pracowników zespołu, "w obszarze pomiędzy istniejącymi dziś grobami mogły znajdować się szczątki Franciszka Marciniaka, który 2 maja 1950 zmarł w szpitalu więziennym w Rzeszowie".

Zaznaczyła, że "celem prac była weryfikacja tej informacji".

Według ustaleń pracowników zespołu, w obszarze pomiędzy istniejącymi dziś grobami mogły znajdować się szczątki Franciszka Marciniaka, który 2 maja 1950 r. zmarł w szpitalu więziennym w Rzeszowie.

W wyniku przeprowadzonych na początku tygodnia działań odnaleziono i podjęto szczątki jednej osoby. Wstępna ocena antropologiczna wskazuje, iż mogą one należeć do poszukiwanej osoby.

"Tożsamość podjętych szczątków zostanie potwierdzona przez badania genetyczne. Zostaną one także poddane oględzinom pod kątem ujawnienia ewentualnych obrażeń zadanych w śledztwie" – podkreśliła Gajda-Bator.

Franciszek Marciniak "Kuna" urodził się 5 września 1927 r. w Maleniskach (Podkarpackie). Był żołnierzem Narodowej Organizacji Wojskowej/ Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Jego ojciec i bracia także byli żołnierzami NOW w okresie okupacji niemieckiej, a następnie walczyli w oddziałach Komendy Oddziałów Leśnych NOW/NZW Okręgu Rzeszowskiego, m.in. w oddziale Stanisława Pelczara "Majki".

Franciszek Marciniak został aresztowany 14 stycznia 1950 r. Według historyka Armii Krajowej Skarbimira Sochy został zakatowany w czasie śledztwa przez Floriana Mederera.

Marciniak został aresztowany 14 stycznia 1950 r. Według historyka Armii Krajowej Skarbimira Sochy został zakatowany w czasie śledztwa przez Floriana Mederera. Oficjalnie zmarł na gruźlicę płuc; w chwili aresztowania był zdrowy. Ciała nie wydano rodzinie.(PAP)

Autor: Alfred Kyc

kyc/ aszw/