Polska udzieli wszelkiej pomocy, o którą państwo ukraińskie poprosi, również dotyczącej ewentualnej ewakuacji zbiorów, ale wówczas, kiedy Ukraina się zwróci, w trosce o swoje zbiory, o taką pomoc – powiedziała w środę wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Wanda Zwinogrodzka.
Wiceminister kultury, pytana przez dziennikarzy, czy MKiDN prowadzi rozmowy z ukraińskim odpowiednikiem na temat ochrony zabytków i dóbr kultury w Ukrainie, odpowiedziała: "Tak, oczywiście, monitorujemy sytuację na tyle, na ile to jest możliwe. Stanowisko Polski jest takie, że udzielimy wszelkiej pomocy, o którą państwo ukraińskie poprosi, również dotyczącej ewentualnej ewakuacji zbiorów, ale wówczas, kiedy Ukraina się zwróci, w trosce o swoje zbiory, o taką pomoc".
"Rząd i nie tylko rząd, bo również bardzo wiele polskich instytucji państwowych, prowadzi bardzo szeroką akcję uświadamiającą opinię publiczną i instytucje zachodnie na temat powagi sytuacji. Osiągamy w tym zakresie pewne sukcesy, nie tylko w sensie politycznym, również w innych obszarach, wobec tego na pewno taką akcję upowszechniania tej wiedzy o tragedii ukraińskiej i apelowania o stanowczą reakcję będziemy dalej prowadzić" - podkreśliła.
Zwinogrodzka pytana o to, co MKiDN zaleca instytucjom kultury w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę, przypomniała, że ukazał się apel artystów i intelektualistów ukraińskich na czele z ministrem kultury Ukrainy. „Wiele osób ten apel podpisuje z prośbą o sankcje kulturalne. Chodzi głównie o zatrzymanie współpracy z Federacją Rosyjską w obszarze kultury” – powiedziała wiceminister.
Zwinogrodzka pytana o to, co MKiDN zaleca instytucjom kultury w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę przypomniała, że ukazał się apel artystów i intelektualistów ukraińskich na czele z ministrem kultury Ukrainy. "Wiele osób ten apel podpisuje z prośbą o sankcje kulturalne. Chodzi głównie o zatrzymanie współpracy z Federacją Rosyjską w obszarze kultury. W bardzo różnych formach ta współpraca bywa w Europie prowadzona, akurat w Polsce nie jest to bardzo rozległy temat, ponieważ, jak wiadomo, nasze stosunki z Federacją Rosyjską nie były szczególnie rozwinięte, również w obszarze kultury. Ale rzeczywiście tam, gdzie podmioty FR uczestniczą w obszarze polskiej kultury, ta współpraca powinna być wstrzymana w tej chwili" - wskazała.
Zaznaczyła, że chodzi też o współpracę z pojedynczymi osobami, które wspierają reżim Putina i agresję na Ukrainę. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ dki/