
Weterani 2 Korpusu Polskiego, którzy w maju 1944 r. zdobyli wzgórze Monte Cassino, wyruszą piątek na obchody 81. rocznicy bitwy organizowane we Włoszech. Jak powiedział PAP szef UdSKiOR Lech Parell, bitwa o Monte Cassino to jedna z najważniejszych bitew w naszej historii.
Uroczystości upamiętniające bitwę o Monte Cassino organizuje na terenie Republiki Włoskiej Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Potrwają one do poniedziałku.
"Bitwa ta była wielką ofiarą złożoną przez Polaków. Tyle razy wcześniej żołnierskie szczęście nas opuszczało, ale tym razem zwyciężyliśmy, to polscy żołnierze wetknęli sztandar w ruinach klasztoru" – powiedział Lech Parell.
Podkreślił także, że żołnierze pod dowództwem gen. Władysława Andersa mimo trudności i problemów wykonali swoje zadanie najlepiej, jak mogli. "Wykazali się hartem ducha, walecznością i wyszkoleniem. Możemy być z nich naprawdę dumni" - zaznaczał. "Ale możemy być dumni także dlatego, że podczas kampanii włoskiej zachowywali się zawsze po rycersku. Wspomagali miejscową ludność, nie dopuszczali się przewin i przestępstw, które w czasie wojny nie należą do rzadkości. Postawę polskich żołnierzy do dzisiaj pamiętają mieszkańcy wyzwolonych miejscowości i są naszym żołnierzom za nią wdzięczni" – powiedział. "Bitwa o Monte Cassino symbolizuje zwycięstwo polskiego oręża, to jedna z najważniejszych bitew w naszej historii" - dodał.
"Bitwa ta była wielką ofiarą złożoną przez Polaków. Tyle razy wcześniej żołnierskie szczęście nas opuszczało, ale tym razem zwyciężyliśmy, to polscy żołnierze wetknęli sztandar w ruinach klasztoru."
Kulminacyjnym momentem rocznicowych obchodów będą niedzielne uroczystości na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino. Zostanie wówczas odprawiona polowa msza święta połączona z Apelem Poległych oraz ceremonią złożenia kwiatów.
W czasie uroczystości obecni będą m.in. weterani różnych formacji, w tym trzech weteranów 2 Korpusu Polskiego gen. Andersa. Hołd swoim poległym kolegom i dowódcy odda major Władysław Dąbrowski (ur. 6 października 1924 r.). Przed wojną mieszkał w Nowogródku, gdzie jego ojciec był rusznikarzem. W kwietniu 1940 r. został aresztowany przez NKWD i deportowany wraz z rodziną z Nowogródczyzny do Kazachstanu.
Został zesłany do Aktiubińsjkiej Obłasti, gdzie pracował przymusowo w kołchozie im. Kirowa we wsi Sorsajskij. W kwietniu 1942 r. w miejscowości Jangi-Jul w Uzbekistanie wstąpił ochotniczo do formującej się w Związku Sowieckim Armii Polskiej. W Taszkiencie został przydzielony do batalionu szturmowego "S" pod dowództwem rtm. Zbigniewa Kiedacza w składzie 5 Kresowej Dywizji Piechoty. Po odbyciu przeszkolenia wojskowego od grudnia 1943 r. służył w 15 Pułku Ułanów Poznańskich na stanowisku kierowcy czołgu. Przebywał kolejno w: Iraku, Palestynie, Libanie i Egipcie. Na przełomie lutego i marca 1944 r. został przerzucony do Włoch, gdzie następnie przeszedł szlak bojowy 5 Kresowej Dywizji Piechoty 2 Korpusu Polskiego. Uczestniczył w walkach frontowych z Niemcami pod Capracottą, a następnie w bitwie o Monte Cassino oraz walkach o wyzwolenie Ankony i Bolonii.
Na uroczystości pojedzie także ppor. Józef Skrzynecki (ur. 16 września 1925 r.). W 1942 r. został wysłany na przymusowe roboty do Niemiec. Po wyzwoleniu obozu robotników przymusowych w Aachen (Akwizgran) przez wojska alianckie na początku listopada 1944 r. wyjechał do Lille we Francji, gdzie przebywał w obozie przejściowym. 12 kwietnia 1945 r. wyjechał do Włoch, gdzie znalazł się w bazie wojskowej. 24 kwietnia 1945 r. został wcielony do 4 Pułku Pancernego "Skorpion" wchodzącego w skład 2 Warszawskiej Dywizji Pancernej.
oraz gen. Andersowi hołd odda także Stanisław Guścin vel Guscin (ur. 1 listopada 1932 r.). Sybirak i emerytowany żołnierz Armii Brytyjskiej, przewodniczący Związku Kombatantów i Junaków z Leeds oraz Royal British Legion Polish Branch No. 1. W 2006 r. został odznaczony Krzyżem Zesłańców Sybiru.
Na Monte Cassino miał również pojawić się Feliks Osiński, żołnierz 1 Wojska Polskiego, więzień KL Auschwitz, pod Monte Cassino służył jako saper przy rozminowywaniu pola bitwy. "Tuż przed uroczystościami dotarła do nas bardzo smutna wiadomość, że pan Feliks zmarł. Był niezwykłym i bardzo otwartym człowiekiem. Chętnie uczestniczył w naszych uroczystościach" – powiedział szef UdSKiOR. "Do zobaczenia, panie Feliksie" - dodał.
W tym roku rocznica bitwy o Monte Cassino zbiega się z wyborami prezydenckimi. Dla tych, którzy będą chcieli wziąć w nich udział, w Cassino będzie otwarty punkt wyborczy. Znajdzie się on na via Marconi Aula Pacis 03043 (numer obwodowej komisji: 498, rzymski okręg konsularny).
"Bardzo wszystkich do głosowania zachęcamy. Będzie to bowiem niepowtarzalna okazja, aby w tym dniu spełnić dwie obywatelskie powinności – chociaż raz w życiu pojawić się na Monte Cassino, czyli miejscu, które jest świadkiem niezwykłej i zwycięskiej bitwy, a także wziąć udział w wyborach" - zaznaczył Lech Parell.
Aby wziąć udział w wyborach Prezydenta RP w obwodowej komisji wyborczej poza Polską, należy złożyć wniosek o ujęcie w tamtejszym spisie wyborców lub przedstawić zaświadczenie o uprawnieniu do głosowania.
Masyw Monte Cassino wraz ze znajdującym się na wzgórzu klasztorem Benedyktynów był w czasie II wojny światowej kluczową niemiecką pozycją obronną na tzw. linii Gustawa, mającą uniemożliwić aliantom zdobycie Rzymu. 18 maja 1944 r. po niezwykle zaciętych walkach 2 Korpus Polski dowodzony przez gen. Władysława Andersa zdobył Monte Cassino wraz ze znajdującym się tam klasztorem. W bitwie zginęło 923 polskich żołnierzy, 2931 zostało rannych, a 345 uznano za zaginionych.
Dowódca 2 Korpusu gen. Władysław Anders w swoich wspomnieniach pt. "Bez ostatniego rozdziału" przedstawiał okoliczności podjęcia decyzji o udziale polskich sił w tej bitwie. "Wykonanie tego zadania ze względu na rozgłos, jaki Monte Cassino zyskało wówczas w świecie, mogło mieć duże znaczenie dla sprawy polskiej. Byłoby najlepszą odpowiedzią na propagandę sowiecką, która twierdziła, że Polacy nie chcą się bić z Niemcami. Podtrzymywałoby na duchu opór walczącego Kraju. Przyniosłoby dużą chwałę orężowi polskiemu. Oceniałem ryzyko podjęcia tej walki, nieuniknione straty oraz moją pełną odpowiedzialność w razie niepowodzenia. Po krótkim namyśle oświadczyłem, że podejmuję się tego trudnego zadania" - napisał Anders.
W 1945 r. na Monte Cassino otwarto Polski Cmentarz Wojenny, na którym pochowanych jest - według różnych źródeł - od ok. 1050 do ponad 1070 żołnierzy 2 Korpusu Polskiego. W 1970 r. na Monte Cassino pochowano zmarłego w Londynie gen. Andersa. Na miejscu wiecznego spoczynku zdobywców Monte Cassino wyryto napis: "Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie".
Anna Kruszyńska (PAP)
akr/ miś/ jpn/