
Biała wieczorowa suknia księżnej Diany z 1986 roku została sprzedana za 455 tys. dolarów, a jej czerwony kombinezon narciarski za 325 tys. dolarów na aukcji w Los Angeles - przekazał organizator wydarzenia, firma Julian's.
Na aukcji pamiątek po byłej żonie obecnego króla Wielkiej Brytanii Karola III kwotę 325 tys. dolarów uzyskano również ze sprzedaży torebki Lady Dior.
Na sprzedaż trafiły też m.in. toczki, wachlarze, suknie, torebki i pantofle zmarłej w 1997 roku w wypadku samochodowym księżnej. Najlepsze ceny uzyskiwano, gdy do wystawionych na aukcję przedmiotów dołączano zdjęcia Diany.
Najwyższą cenę - 520 tys. dolarów - osiągnęła szafirowa dzienna sukienka w kwiaty firmy Belville Sassoon, choć spodziewano się, że sprzedaż przyniesie od 100 do 200 tys.
Sukienka była doskonale znana opinii publicznej, bo Diana nosiła ją często, zwłaszcza podczas wizyt składanych w szpitalach. Z tego powodu pasjonaci nazywali ten element garderoby Diany "sukienką troski" (caring dress), jak wyjaśnił kiedyś nieżyjący już projektant David Sassoon. Jak twierdzi właściciel domu aukcyjnego doprowadzała tym do obłędu dziennikarzy, którym w rezultacie myliły się zdjęcia księżny w tej samej sukience wśród łóżek chorych.
Na dwa miesiące przed śmiercią w wypadku samochodowym w Paryżu Diana przekazała 79 swoich strojów na aukcję charytatywną w Nowym Jorku. Uzyskała dzięki temu 3,25 mln dolarów na rzecz organizacji zajmujących się chorymi na AIDS i nowotwory.
Tym razem część zysków ze sprzedaży ponad 300 przedmiotów trafi do organizacji zajmującej się chorymi na dystrofię mięśniową.(PAP)
os/ akl/