W Wiązownicy koło Jarosławia (Podkarpackie) w niedzielę po południu odsłonięto tablicę upamiętniającą spalenie i zamordowanie przez OUN – UPA w kwietniu 1945 roku mieszkańców Wiązownicy i okolicznych miejscowości.
Dla Ukrainy byłoby korzystne bezwarunkowe uznanie zbrodniczego charakteru rzezi wołyńskiej - powiedział PAP ukraiński historyk Andrij Portnov. Podkreślił też, że Polacy powinni wiedzieć, że pamięć o UPA na Ukrainie ma wyłącznie antysowiecki charakter.
Określanie rzezi wołyńskiej "ludobójstwem" ma sens, bo służy zapobieganiu zbrodniom w przyszłości - mówił PAP ekspert spraw międzynarodowych dr Sławomir Dębski. Zastrzegł jednak, że żaden ze sprawców mordów UPA nie mógłby dziś zostać skazany za ludobójstwo.
W Karczowie pod Opolem ekshumowano szczątki 33 żołnierzy niemieckich i estońskich, walczących w czasie II wojny światowej po stronie niemieckiej. Szczątki po identyfikacji trafią na cmentarz w. Nadolicach Wielkich (dolnośląskie).
Przyjazd prezydenta Polski na uroczystości 70. rocznicy zbrodni wołyńskiej do Łucka na Ukrainie jest uzasadniony zarówno ze względu na przeszłość, jak i przyszłość relacji ukraińsko-polskich - ocenił deputowany ukraińskiej opozycji Mykoła Kniażycki. Poseł nie zgodził się z opinią przedstawicieli innego ugrupowania opozycyjnego, nacjonalistycznej Partii Swoboda, którzy uznali, że wizyta prezydenta Bronisława Komorowskiego na Wołyniu w rocznicę tej tragedii jest „niepożądana”.
Mszą św. w Katedrze Najświętszej Maryi Panny Królowej w Gibraltarze i odsłonięciem pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy lotniczej, w której 4 lipca 1943 r. zginął Naczelny Wódz gen. Władysław Sikorski zostanie w czwartek uczczona 70. rocznica jego śmierci.
Głębokie zaniepokojenie ostatnimi decyzjami prokuratur z Białegostoku i Kielc w sprawie antyżydowskiej mowy nienawiści i aprobaty faszystowskich symboli wyraził szef Związku Wyznaniowych Gmin Żydowskich Piotr Kadlcik. Skierował on list do MSW i prokuratury.
Prezydent Bronisław Komorowski powiedział w środę, że udaje się 14 lipca do Łucka na Ukrainie na obchody 70. rocznicy zbrodni wołyńskiej, bo chce wypełnić polityczną treścią niedawne wspólne oświadczenie biskupów polskich i ukraińskich w tej sprawie.
IPN rozpoczął w środę geologiczne badania sondażowe na terenie aresztu śledczego w Białymstoku, by sprawdzić, czy są tam szczątki ofiar represji UB. Instytut prosi o kontakt rodziny, których bliscy mogli być tam pochowani, w celu pobrania materiału do badań DNA.
Do 14 lipca br. można składać oferty w przetargu na wyłonienie firmy, która ma wybudować Muzeum Polaków Ratujących Żydów na Podkarpaciu im. Rodziny Ulmów w Markowej (Podkarpackie). To drugi przetarg; pierwszy został unieważniony. Jak powiedział w środę na konferencji prasowej marszałek woj. podkarpackiego Władysław Ortyl, oferty, które wpłynęły w pierwszym przetargu znacznie przekraczały kosztorys. Planowane nakłady finansowe na ten rok, zapisane w budżecie województwa, wynoszą 3,2 mln zł.