Modlitwą Apel Miasta Warszawy z papieżem Franciszkiem "za pokój na świecie i za poległych mieszkańców Warszawy" oraz koncertem galowym - zakończyły się w stolicy niedzielne obchody XIII Dnia Papieskiego. Według organizatorów w Warszawie wzięło w nim udział ok. 3 tys. osób. Pomysłodawcą i organizatorem Dnia Papieskiego jest Fundacja Konferencji Episkopatu Polski "Dzieło Nowego Tysiąclecia". Tegoroczne hasło to "Jan Paweł II - papież dialogu". Obchody XIII Dnia Papieskiego odbywały się w całej Polsce.
Mszą świętą oraz uroczystym złożeniem kwiatów pod pomnikiem pomordowanych profesorów lwowskich rektorzy wrocławskich uczelni uczcili w czwartek pamięć ofiar zbrodni z 4 lipca 1941 r. Powojenny Wrocław był miejscem reaktywowania tradycji lwowskiej nauki.
W latach 1943-1945 UPA zamordowała na Wołyniu i w Galicji Wschodniej ok. 100 tys. Polaków – liczba ta mogłaby być jeszcze większa, gdyby nie pomoc dla polskiej ludności ze strony ukraińskich cywilów. Dzięki nim z rzezi wołyńskiej ocalało ponad 2,5 tys. Polaków.
Dla Ukrainy byłoby korzystne bezwarunkowe uznanie zbrodniczego charakteru rzezi wołyńskiej - powiedział PAP ukraiński historyk Andrij Portnov. Podkreślił też, że Polacy powinni wiedzieć, że pamięć o UPA na Ukrainie ma wyłącznie antysowiecki charakter.
Określanie rzezi wołyńskiej "ludobójstwem" ma sens, bo służy zapobieganiu zbrodniom w przyszłości - mówił PAP ekspert spraw międzynarodowych dr Sławomir Dębski. Zastrzegł jednak, że żaden ze sprawców mordów UPA nie mógłby dziś zostać skazany za ludobójstwo.
W Karczowie pod Opolem ekshumowano szczątki 33 żołnierzy niemieckich i estońskich, walczących w czasie II wojny światowej po stronie niemieckiej. Szczątki po identyfikacji trafią na cmentarz w. Nadolicach Wielkich (dolnośląskie).
Przyjazd prezydenta Polski na uroczystości 70. rocznicy zbrodni wołyńskiej do Łucka na Ukrainie jest uzasadniony zarówno ze względu na przeszłość, jak i przyszłość relacji ukraińsko-polskich - ocenił deputowany ukraińskiej opozycji Mykoła Kniażycki. Poseł nie zgodził się z opinią przedstawicieli innego ugrupowania opozycyjnego, nacjonalistycznej Partii Swoboda, którzy uznali, że wizyta prezydenta Bronisława Komorowskiego na Wołyniu w rocznicę tej tragedii jest „niepożądana”.
Mszą św. w Katedrze Najświętszej Maryi Panny Królowej w Gibraltarze i odsłonięciem pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy lotniczej, w której 4 lipca 1943 r. zginął Naczelny Wódz gen. Władysław Sikorski zostanie w czwartek uczczona 70. rocznica jego śmierci.
Głębokie zaniepokojenie ostatnimi decyzjami prokuratur z Białegostoku i Kielc w sprawie antyżydowskiej mowy nienawiści i aprobaty faszystowskich symboli wyraził szef Związku Wyznaniowych Gmin Żydowskich Piotr Kadlcik. Skierował on list do MSW i prokuratury.
Prezydent Bronisław Komorowski powiedział w środę, że udaje się 14 lipca do Łucka na Ukrainie na obchody 70. rocznicy zbrodni wołyńskiej, bo chce wypełnić polityczną treścią niedawne wspólne oświadczenie biskupów polskich i ukraińskich w tej sprawie.