Naukowcy ponownie zbadali szczątki prehistorycznego gada morskiego, znalezionego jeszcze w XX w. we wsi Załęcze Wielkie (woj. łódzkie). Ten daleki krewniak współczesnych krokodyli miał około 4 m długości i wyraźny uraz szczęki, którego prawdopodobnie nabawił się w pierwszych latach życia - ustalili badacze.
Obchody tysiąclecia koronacji pierwszych królów Polski trwać będą w Gnieźnie przez większość przyszłego roku – powiedział PAP prezydent tego miasta Tomasz Budasz. Zaplanowane uroczystości i atrakcje przypomnieć mają Polakom o znaczeniu miasta w historii i zachęcić ich do odwiedzenia Gniezna.
82 rocznicę pierwszego transportu francuskich Żydów do niemieckiego obozu Auschwitz, która przypadła w sobotę, upamiętnili przedstawiciele Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau z Brzeszcz. Na bocznicy zwanej „Judenrampe” zapalili znicz w imieniu Polaków i Francuzów.
Słomianego Judosza powiedli w Wielką Sobotę ulicami Skoczowa na Śląsku Cieszyńskim dwaj halabardnicy, by ostatecznie spalić kukłę za remizą. Miejscowa społeczniczka Diana Pieczonka-Giec powiedziała PAP, że w ten sposób symbolicznie przegnano zło z miasta.
Od rana w Wielką Sobotę Polacy mieszkający w Rzymie i okolicach przychodzą do polskiego kościoła świętego Stanisława Biskupa i Męczennika w centrum Wiecznego Miasta, gdzie trwa tradycyjne święcenie pokarmów. Na przybyłych czekała niespodzianka.
Tuż po wyborach samorządowych konieczne będzie ustalenie nowej formuły działania Parowozowni Wolsztyn – powiedział PAP wicemarszałek wielkopolski Wojciech Jankowiak. Wyjaśnił, że unikatowa w skali świata instytucja generuje coraz większe koszty, na które nie stać utrzymujące je samorządy.
Bicie w bęben obwieszcza w noc poprzedzającą Wielką Niedzielę Zmartwychwstanie Chrystusa w Iłży k. Radomia (Mazowieckie). W ubiegłym roku obrzęd, którego tradycja sięgać może XVII w., został wpisany na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa.
Przewodniczący KEP abp Tadeusz Wojda uważa, że jednym z największych problemów dzisiejszego Kościoła jest słabnąca wiara oraz wybiórcze przyjmowanie Ewangelii. Konsekwencją tego jest relatywizm oraz pokusa bycia dla siebie sędzią, który stanowi co jest dobre, a co złe - powiedział.