Stan wojenny był złamaniem polskiego ducha wolności. Był złem wymierzonym przeciwko polskiemu narodowi przez rodzimych komunistów - powiedział we wtorek prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki.
Chcemy poszukiwać sprawiedliwości ws. odszkodowań od Niemiec w organizacjach międzynarodowych; już niebawem będzie sesja Rady Europy; to instytucja ważna dla praworządności w Europie, na pewno powinna być poinformowana – mówi PAP poseł PiS Arkadiusz Mularczyk.
40 lat temu, 8 października 1982 r., wydano wyroki w procesie przywódców KPN, którzy zostali oskarżeni m.in. o „nieprawdziwe” nazywanie PRL państwem niesuwerennym. Proces Leszka Moczulskiego i jego kolegów był jednym z najciekawszych w dziejach komunistycznego aparatu represji.
Tegoroczne Pokojowe Nagrody Nobla to hołd złożony tym, którzy przyjęli za swoje zadanie służbę wolności i prawdzie – mówi PAP dyrektor Biełsat TV Agnieszka Romaszewska-Guzy. Zaznacza, że nagrody te nie są wyróżnieniami dla narodów, tylko dla indywidualnych osób i organizacji.
Stowarzyszenie Memoriał, uhonorowane w piątek Pokojową Nagrodą Nobla, powstało w 1987 roku. Przez dekady Memoriał zajmował się badaniem represji politycznych w ZSRR i zbrodni stalinowskich – w tym zbrodni katyńskiej, a także obroną praw człowieka we współczesnej Rosji.
Wystawę „Aktion Reinhardt 1942–1943” otwarto w piątek w Ośrodku Edukacyjno-Muzealnym „Świętokrzyski Sztetl” w Chmielniku. Prezentuje ona cele niemieckiej polityki antyżydowskiej i etapy jej realizacji na okupowanych ziemiach polskich.
Mieczysław Gil był zawsze przesiąknięty ideą służenia drugiemu człowiekowi i współtworzenia dobra, które nazywamy dobrem wspólnym – podkreślił prezydent Andrzej Duda w Krakowie podczas piątkowych uroczystości pogrzebowych opozycjonisty z czasów PRL.
Laureatami Pokojowej Nagrody Nobla za 2022 rok zostali szef białoruskiego Centrum praw człowieka Wiasna Aleś Bialacki, rosyjska organizacja badająca zbrodnie stalinowskie Memoriał i ukraińskie Centrum Wolności Obywatelskich - ogłosił w piątek Norweski Komitet Noblowski.
Na ścianie XIX-wiecznej kamienicy przy ulicy Fabrycznej 10 w Białymstoku odsłonięto w piątek tablicę upamiętniającą 1,2 tys. dzieci żydowskich z getta, które przez kilka dni w sierpniu 1943 roku były tam przetrzymywane przez Niemców, zanim wywieziono je do czeskiego Terezina. Miały być wymienione na jeńców niemieckich, ale ostatecznie zginęły w Auschwitz.