Decyzję o powstaniu podjęto w oparciu o plotkę, że Armia Czerwona naciera na Pragę, podczas gdy była w odwrocie -- mówi PAP wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich ppłk Edmund Baranowski. „Gdyby były telefony komórkowe, ktoś by nas o tym powiadomił" -- dodaje.