"Po 72 latach – uroczysty pochówek kpt. Władysława Raginisa i por. Stanisława Brykalskiego, dowódcy obrony odcinka Wizna z honorami godnymi oficerów Wojska Polskiego" zwyciężył w plebiscycie na Wydarzenie Historyczne Roku 2011 zorganizowanym przez Muzeum Historii Polski i portal historia.org.pl. Wręczenie zwycięskich statuetek odbyło się 30 marca br. w Wołominie.
Jak powiedział PAP Dariusz Szymanowski, prezes Stowarzyszenia „Wizna 1939”, które zorganizowało ekshumację i pochówek polskich dowódców, prawdziwą historię kpt. Raginisa poznał w 2010 r. i uznał, że należy zapewnić żołnierzom godne miejsce spoczynku.
Zdaniem Szymanowskiego losy kpt. Raginisa i por. Brykalskiego były wyjątkowo dramatyczne. „Widząc militarną przewagę wroga, chcąc podnieść ducha walki, złożyli przysięgę wobec swoich podkomendnych, że żywi tej pozycji nie opuszczą (...). Spełniły się ich słowa - por. Brykalski zginął od odłamka pocisku artyleryjskiego 9 września, kpt. Raginis wysadził się granatem dzień później”.
Po popełnieniu samobójstwa kpt. Raginis został pochowany przy schronie na Strękowej Górze. Po zajęciu tych terenów przez Armię Czerwoną - Sowieci przenieśli jego mogiłę do rowu w pobliżu szosy.