W Wiźnie (Podlaskie) odbędą się w niedzielę uroczystości w 81. rocznicę bitwy z września 1939 roku, z racji dysproporcji sił nazywanej przez niektórych historyków polskimi Termopilami. Przed tygodniem podobne obchody zorganizowano na Górze Strękowej, w miejscu walk.
Mszą, salwą honorową i złożeniem kwiatów na Górze Strękowej koło Wizny uczczono w niedzielę 81. rocznicę bitwy pod Wizną z września 1939 r., nazywanej przez niektórych historyków polskimi Termopilami. Obchodom towarzyszy piknik historyczno-militarny.
Nie prowadziliśmy żadnych prac na żydowskim cmentarzu, nasze badania nie mają na celu naruszania tradycji żydowskiej dotyczącej pochówków – zapewnia stowarzyszenie Wizna 1939 w liście do naczelnego rabina Polski Michaela Schudricha.
Modlitwami, złożeniem kwiatów w Wiźnie i Górze Strękowej uczczono w niedzielę 80. rocznicę walk pod Wizną (Podlaskie) z września 1939 r. W uroczystości wziął udział minister edukacji Dariusz Piontkowski, a list do jej uczestników napisał prezydent Andrzej Duda.
W kampanii polskiej 1939 roku w okolicach Wizny (Podlaskie) nieliczne siły Wojska Polskiego stawiały opór przeważającym siłom niemieckim. Walki nazywane są z tego powodu czasem "polskimi Termopilami". Historycy wciąż badają źródła dotyczące tych wydarzeń.
Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak spotkał się w sobotę z członkami szwedzkiej grupy Sabaton. Minister podziękował muzykom za nagranie utworów "40:1" o bitwie pod Wizną i "Uprising" - o powstaniu warszawskim.
Dowódcy odcinka Wizna z września 1939 roku zostali awansowani na wyższe stopnie wojskowe. Władysław Raginis na stopień majora, a jego zastępca Stanisław Brykalski na kapitana. Uroczystość odbyła się w sobotę w Górze Strękowej. Była msza święta, uroczyste odczytanie decyzji szefa MON o awansach, rekonstrukcje walk, występy. Wszystko to w 73. rocznicę bitwy pod Wizną, nazywanej przez niektórych historyków "polskimi Termopilami" ze względu na dysproporcje w liczbie walczących żołnierzy polskich i niemieckich.