Wystawa fotograficzna „Odzyskane miasto. Fotoreportaż w Warszawy 1918-1939” została otwarta w czwartek w Instytucie Polskim w stolicy Węgier w ramach Budapeszteńskiego Festiwalu Fotograficznego.
Na wystawie pokazano zarówno rozwijające się miasto – np. budynek Prudential, kolej średnicową, kierowane przez policjantów skrzyżowania, na których widać samochody, dorożki konne i rowerzystów - jak i codzienne życie mieszkańców: lodowisko, zawody sportowe, potańcówkę na brzegu Wisły czy trzymetrowego jesiotra oferowanego w Hali Mirowskiej.
Na zdjęciach wykonanych przez fotoreporterów „Ilustrowanego Kuriera Codziennego” i pochodzących ze zbiorów Domu Spotkań z Historią, uwieczniono takie chwile z życia międzywojennej Warszawy jak inauguracja w 1928 roku linii „A” autobusu komunikacji miejskiej (był to francuski autobus Somua) czy defilada z okazji Święta 3 Maja w 1939 roku.
Można się przekonać, że zimą ulicami Warszawy jeździły w tym czasie sanie ciągnięte przez konie. Dwa zdjęcia poświęcono meczowi piłki nożnej Polska-Węgry, rozegranemu na stadionie Legii w sierpniu 1939 r.
Jak podkreśliła dyrektorka Instytutu Polskiego Joanna Urbańska, zniszczona podczas II wojny światowej Warszawa ze zdjęć „dzisiaj także pięknie się rozwija, ale już w zupełnie innym stylu”. Zaznaczyła, że wystawa pozwala zobaczyć, jak żyli, jak się bawili i jak pracowali warszawiacy, jak rozkwitało życie społeczne.
„Zadziwia tempo rozwoju, to, że po 123 latach niewoli, kiedy Warszawa znów stała się stolicą odrodzonego państwa polskiego, na przestrzeni 20 lat dokonano tak cudownych zmian i w infrastrukturze, i w wizerunku miasta” – powiedziała Urbańska w rozmowie z PAP.
Zwiedzający mogą oglądać wystawę słuchając muzyki Marcina Maseckiego, skomponowanej specjalnie na obszerniejszą wersję pt. „Odzyskana”, zaprezentowaną w 2018 roku w Warszawie w ramach obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
Ekspozycja będzie czynna do 3 maja.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ jo/ ap/