Wystawa „Operacja papież” w Muzeum Narodowym w Szczecinie

„Wizyta Jana Pawła II jest wciąż obecna w pamięci wielu szczecinian, ale my pokazujemy wiele związanych z tym wydarzeniem faktów, które nie są publicznie znane” - powiedziała w rozmowie z PAP kuratorka Agnieszka Kuchcińska–Kurcz z Centrum Dialogu Przełomy oddziału Muzeum Narodowego w Szczecinie.

Jak podkreśla, tytuł wystawy jest prowokujący, gdyż nie brakuje wątków sensacyjnych. „Przed przyjazdem papieża miały miejsca wydarzenia, które miały spowodować destabilizację, wprowadzić niepokój i zepsuć atmosferę radosnego oczekiwania” - dodała.

„Opowiadamy o prowadzonej wówczas podwójnej grze: co innego deklarowały komunistyczne władze w dokumentach oficjalnych i publikowanych w gazetach, a co innego wynikało z komunikatów wewnętrznych przygotowywanych przez Służby Bezpieczeństwa” - wyjaśniła.

„Trzy tygodnie przed wizytą w nocy dokonano kradzieży relikwiarza św. Ottona z ołtarza szczecińskiej katedry, czyli centralnego miejsca kościoła. Doszło do tego w bardzo szczególnym momencie, następnego dnia rana miało się rozpocząć czuwanie duchowieństwa z całej diecezji. Katedra została zamknięta, biskup Kazimierz Majdański musiał przenieść to spotkanie. W ocenie kościoła była to prowokacja Służb Bezpieczeństwa” - opowiedziała Kuchcińska-Kurcz. Dodała, że relikwiarz do tej pory nie został odnaleziony. Na wystawie po raz pierwszy zostanie zaprezentowane jego zdjęcie.

„Wizyta Jana Pawła II jest wciąż obecna w pamięci wielu szczecinian, ale my pokazujemy wiele związanych z tym wydarzeniem faktów, które nie są publicznie znane” - mówiła PAP kuratorka Agnieszka Kuchcińska–Kurcz. Jak podkreśla, tytuł wystawy jest prowokujący, gdyż nie brakuje wątków sensacyjnych. „Przed przyjazdem papieża miały miejsca wydarzenia, które miały spowodować destabilizację, wprowadzić niepokój i zepsuć atmosferę radosnego oczekiwania” - dodała.

Kuchcińska-Kurcz podkreśliła, że wizyta Jana Pawła II w Szczecinie była „bardzo pozytywnym wstrząsem”. „Papież przyjechał do miasta niepokornego, które nigdy się nie lękało pokazać swojego systemu wartości, które zawsze stawało w szeregu tych nielicznych ośrodków, które upominało się o wolność. Wizyta Jana Pawła II było przypieczętowaniem poczucia, że Szczecin coś z siebie daje i ktoś to zauważa” - zaznaczyła kuratorka.

Prezentowane na wystawie dokumenty pochodzą ze zbiorów Instytutu Pamięci Narodowej, Archiwum Państwowego w Szczecinie, a także z archiwów Kurii Metropolitarnej Szczecińsko-Kamieńskiej oraz z zasobów Bazyliki Archikatedralnej pw. św. Jakuba. Ekspozycja zawiera także zdjęcia akredytowanych na to wydarzenie fotoreporterów oraz fotografie należące do osób prywatnych.

Wernisaż wystawy odbędzie się w niedzielę na Jasnych Błoniach, gdzie 30 lat temu odbyła się Msza papieska. W połowie czerwca ekspozycja zostanie przeniesiona na dach Centrum Dialogu Przełomy, gdzie będzie można ją oglądać do końca lipca.

11 czerwca 1987 roku, podczas trzeciej pielgrzymki do ojczyzny, Jan Paweł II przebywał w Szczecinie. Odprawił poświęconą małżeństwu i rodzinie mszę św. na Jasnych Błoniach. Wzięło w niej udział ok. 700 tys. osób. Ukoronował wówczas figurę Matki Boskiej Fatimskiej dla nowej parafii na osiedlu Słonecznym i poświęcił kamień węgielny pod budowę seminarium diecezjalnego. W katedrze św. Jakuba spotkał się z kapłanami.

To w Szczecinie podczas mszy na Jasnych Błoniach padły słowa o "wietrze znad morza", które wielu zrozumiało jako wezwanie do przemian w Polsce.

Na Jasnych Błoniach stoi pomnik Jana Pawła II.

Obchody 30. rocznicy wizyty Jana Pawła II w Szczecinie zainauguruje w niedzielę msza św. w Bazylice Archikatedralnej pw. św. Jakuba pod przewodnictwem arcybiskupa Andrzeja Dzięgi. (PAP)

mzb/ itm/