4 lipca mija 10 lat od śmierci jednego z najciekawszych polskich pisarzy XX wieku - Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, autora m.in. "Innego świata" i "Dziennika pisanego nocą". Okrągła rocznica zbiega się z publikacją pierwszego tomu "Dzieł zebranych" tego pisarza.
4 lipca mija 10 lat od śmierci jednego z najciekawszych polskich pisarzy XX wieku - Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, autora m.in. "Innego świata" i "Dziennika pisanego nocą". Okrągła rocznica zbiega się z publikacją pierwszego tomu "Dzieł zebranych" tego pisarza.
Wydawnictwo Literackie podjęło się publikacji pierwszego krytycznego wydania "Dzieł zebranych" Herlinga-Grudzińskiego. Edycja obejmie całość twórczości pisarza. Oprócz tekstów znanych już polskiemu czytelnikowi, znajdą się w niej utwory rozproszone, artykuły, wywiady, a także zdjęcia pochodzące z archiwum pisarza. "Dzieła zebrane" będą ukazywać się w 14 tomach w latach 2010-2019. Zakończenie edycji w roku 2019 uświetni setną rocznicę urodzin Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. Redaktorem całości jest prof. Włodzimierz Bolecki.
W księgarniach już jest tom pierwszy - 760-stronicowy wolumen zawiera recenzje, szkice i rozprawy literackie z lat 1935-1946. "Można widzieć w tym tomie swoisty, bo na osobne artykuły rozpisany, pamiętnik z okresu dojrzewania. Można też tropić w niektórych jego wątkach i dygresjach zapowiedzi dzieł przyszłych. W pewnym fragmencie wtopionym w artykuł o Herminii Naglerowej nieomylnie zobaczyć można zapowiedź +Innego świata+" - napisał w posłowiu Tomasz Burek.
Jeden z redaktorów "Dzieł zebranych", prof. Mirosław Wójcik z Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego Jana Kochanowskiego w Kielcach, powiedział PAP, że do całościowej publikacji pism Gustawa Herlinga-Grudzińskiego sukcesywnie wykorzystywane będzie archiwum domowe pisarza, znajdujące się w domu jego rodziny w Neapolu. Zawiera ono około 13 metrów bieżących archiwaliów - 420 teczek formatu A-4.
"Około 3/4 tych nieuporządkowanych i nieusystematyzowanych jeszcze papierów stanowi korespondencja. Przewijają się w niej najbardziej znane nazwiska ze środowiska +Kultury+ paryskiej, a także z wcześniejszego, londyńskiego okresu twórczości pisarza. Tylko około dwóch procent zasobów to rękopisy, autor miał bowiem zwyczaj systematycznie niszczyć autografy utworów, które opublikował" - powiedział Wójcik.
Wśród osobistych pamiątek pisarza zachowało się też ponad sto niepublikowanych dotychczas fotografii, m.in. interesujące zdjęcia wykonane przez pisarza w Palestynie podczas II wojny światowej. "Żołnierza Herlinga-Grudzińskiego spotkała po eskapadzie z aparatem fotograficznym do Jerozolimy kara za samowolne oddalenie się z koszar" - powiedział prof. Wójcik. Jego zdaniem, korespondencja zgromadzona w archiwum domowym Herlinga-Grudzińskiego odsłoni niejedną tajemnicę autora "Dziennika pisanego nocą". 17 tysięcy dokumentów z archiwum, które dotychczas zostały zbadane, to zaledwie wierzchołek góry lodowej, jaką są listy zgromadzone w domu pisarza.
"Poznawane materiały pozwolą precyzyjniej rekonstruować estetyczne i polityczne poszukiwania Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, a nade wszystko dopełniają znany już obraz pisarza-intelektualisty, krytyka sztuki, polityka, a także osoby prywatnej. W związku z tym, że Herling-Grudziński był nader oszczędny w racjonowaniu czytelnikowi wiedzy o samym sobie, korespondencja zgromadzona w jego archiwum pozwoli nam wyraźniej ujrzeć go w środowisku emigracji polskiej we Włoszech, Anglii, Francji, a także prześledzić warunki twórczości i życia pisarza" - powiedział prof. Wójcik.
Badany przez Wójcika zespół listów to korespondencja z okresu lat 1940-70 z Adamem Ciołkoszem, Aleksandrem Watem, Jerzym Giedroyciem, Józefem Wittlinem, Jerzym Stempowskim, Wojciechem Żukrowskim, Zbigniewem Herbertem, Sławomirem Mrożkiem, Mieczysławem Grydzewskim, Marią Dąbrowską.
Gustaw Herling-Grudziński urodził się w 1919 roku i wychował na Kielecczyźnie w zasymilowanej rodzinie żydowskiej. Studiował polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim, pisywał dla czasopism "Ateneum", "Pion" i "Nowy Wyraz". Po wybuchu wojny, w marcu 1940 roku, Herling-Grudziński próbował przedostać się z okupowanego przez Rosjan Grodna na Litwę, skąd łatwiej było przedostać się na Zachód. Wynajęci przez niego przemytnicy okazali się jednak być na usługach NKWD. Grudziński został aresztowany i skazany na 5 lat pobytu w obozach. Poprzez więzienia w Witebsku, Leningradzie i Wołogdzie trafił do łagru w Jercewie pod Archangielskiem. 20 stycznia 1942, po dramatycznej głodówce protestacyjnej, został stamtąd zwolniony na mocy obowiązującego już od niemal pół roku układu Sikorski-Majski. Wstrząsający opis rzeczywistości obozowej zawarł później w książce "Inny świat".
W marcu 1942 roku Herling-Grudziński przyłączył się do armii gen. Andersa. Walczył m.in. o Monte Cassino, za co otrzymał order Virtuti Militari. Po wojnie zdecydował się pozostać na emigracji. W Londynie był publicystą tygodnika "Wiadomości". Współtworzył też i redagował paryską "Kulturę". W połowie 1946 Herling-Grudziński przeniósł się do Włoch. W latach 1952-1955 Herling-Grudziński pracował dla Radia Wolna Europa w Monachium. W 1955 r. osiadł na stałe w Neapolu, jego drugą żoną była Lidia, córka włoskiego filozofa Benedetto Crocego. Najważniejsze dzieła Herlinga-Grudzińskiego to "Inny świat" i wielotomowy, pisany od 1971 roku do śmierci pisarza "Dziennik pisany nocą". Gustaw Herling-Grudziński zmarł 4 lipca 2000 roku w Neapolu. (PAP)
mch/ aszw/ hes/ gma/