W Białymstoku odbyły się w poniedziałek uroczystości w 99. rocznicę wyzwolenia spod okupacji niemieckiej. 19 lutego 1919 roku z miasta odjechał ostatni pociąg z niemiecką armią, która ewakuowała się do Prus Wschodnich.
Główne obchody rocznicy miały miejsce przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego w centrum Białegostoku. Kwiaty złożyli tam w południe m.in. przedstawiciele władz miejskich i b. prezydent RP Bronisław Komorowski, który tego dnia uczestniczył w "Festiwalu Dyplomacji" zorganizowanym w mieście.
Wczesnym popołudniem kwiaty złożył również wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski w asyście służb mundurowych oraz przewodniczący Rady Miasta Białegostoku Mariusz Gromko i wiceprzewodniczący Kazimierz Dudziński w imieniu Rady Miasta.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski powiedział dziennikarzom, że uroczystość wpisuje się w obchody setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. "Naszym obowiązkiem jest pamiętanie o historii, oddawanie hołdu tym, którzy przyczynili się do odzyskania niepodległości" - dodał.
Choć Polska odzyskała niepodległość 11 listopada 1918 roku, to niemiecka okupacja Białegostoku zakończyła się trzy miesiące później - 19 lutego 1919 roku - wtedy z miasta odjechał ostatni pociąg z niemieckim wojskiem, a na ulicach pojawili się pierwsi polscy żołnierze.
"Dopiero w tym dniu Białystok odzyskał niepodległość - może to jest najbardziej fortunne stwierdzenie" - powiedział PAP historyk, prof. Adam Dobroński.
Wtedy wygasło bowiem, podpisane w nocy z 11 na 12 listopada 1918 roku, polsko-niemieckie porozumienie, na mocy którego Niemcy mogli korzystać z linii kolejowej przebiegającej przez miasto, by przetransportować do Prus Wschodnich wojska stacjonujące na Wschodzie.
Dobroński wyjaśnia, że wojska wycofywały się przez Białystok, bo takie były ustalenia Józefa Piłsudskiego z delegacją wojsk niemieckich. "A było jeszcze pół miliona żołnierzy niemieckich na Ukrainie. Nie chciano, żeby oni przeszli przez centrum Polski, przez Warszawę (...) i w myśl tej umowy to wojsko miało się wycofać do Niemiec nie najkrótszą drogą na Berlin, ale właśnie przez Białystok i dalej na Ełk, Królewiec" - powiedział Dobroński.
Dodał, że w takiej sytuacji "z konieczności" Białystok "musiał spełnić taką rolę służebną, bardzo przykrą". "Trzeba było czekać aż do połowy lutego, żeby to wojsko wyjechało i wtedy można było zaprosić - takiego słowa tu chyba trzeba użyć - żołnierzy polskich, którzy byli w Łapach. Łapy poza Narwią - Królestwo Polskie, a tam niepodległość była 11 listopada 1918 r." - powiedział Dobroński. Dodał, że bardzo na powitanie polskich żołnierzy w Białymstoku czekano.
Uroczyście polskie wojsko powitano w wyzwolonym Białymstoku 22 lutego 1919 roku. Formalnie miasto stało się częścią II Rzeczypospolitej dopiero 2 sierpnia 1919 roku, na mocy ustawy o podziale administracyjnym kraju, która utworzyła województwo białostockie ze stolicą w Białymstoku.
Prof. Dobroński przypomniał, że po odzyskaniu niepodległości Białystok był w trudnej sytuacji. "Nie tylko dlatego, że późno odzyskał niepodległość, ale głównie dlatego, że to były przecież tereny cesarstwa, to była Gubernia Grodzieńska, po wzmożonej rusyfikacji. Białystok nie tylko, że odzyskał niepodległość formalnie, ale musiał rozpocząć proces repolonizacji, przywracania tego miasta Polsce" - powiedział Dobroński.
W związku z rocznicą wyzwolenia miasta, w minioną niedzielę odbył się - organizowany po raz trzeci - test wiedzy o historii Białegostoku. Z pytaniami zmierzyło się prawie sto osób.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk, Izabela Próchnicka
rof/ kow/ agz/