Znicze w miejscach masowych egzekucji Polaków w czasie II wojny światowej zapłonęły w niedzielę w ramach akcji społecznej "Zapal znicz pamięci". W tym roku akcja ma 9. edycję, jej celem jest upamiętnienie pomordowanych mieszkańców ziem wcielonych do III Rzeszy. Na adresy e-mail: znicz@dzieje.pl oraz znicz@radiopoznan.fm można przesyłać zdjęcia dokumentujące zapalanie zniczy.
"Zapal znicz pamięci" to wspólna akcja pięciu radiowych rozgłośni oraz pionów edukacyjnych IPN. Organizatorzy przedsięwzięcia zachęcają, by 22 października zapalać znicze w miejscach niemieckich zbrodni. W ramach kolejnych edycji przedsięwzięcia, w październiku, światła są zapalane w kilkuset miejscach kaźni.
Według historyków na terenach wcielonych do III Rzeszy Niemcy wprowadzili znacznie większe represje niż na terenie Generalnego Gubernatorstwa. Terror i egzekucje stały się od początku II wojny światowej codziennym doświadczeniem Polaków w Wielkopolsce, na Pomorzu, Kujawach, Śląsku i ziemi łódzkiej. Do końca 1939 roku Niemcy zamordowali tam ok. 40 tysięcy osób, przedstawicieli polskich elit.
"W tym roku szczególny akcent kładziemy na obozy koncentracyjne m.in. KL Mauthausen-Gusen, KL Stutthof, KL Auschwitz, w których w ramach +akcji prewencyjnej+ w latach 1939/1940 osadzono przedstawicieli polskiej inteligencji, a tysiące z nich straciło życie. Dlatego dwóch bohaterów akcji, których chcemy przypomnieć w tym roku, to właśnie więźniowie obozów koncentracyjnych, którzy zostali tam zgładzeni" - powiedziała PAP koordynatorka przedsięwzięcia dr Agnieszka Łuczak, naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej Instytutu Pamięci Narodowej w Poznaniu.
Wśród bohaterów tegorocznej edycji akcji jest pochodzący spod Kalisza Marian Wiewiórkowski, który zginął w 1941 roku w wieku 31 lat. Po wybuchu wojny znalazł się na liście osób, które działały w organizacjach społecznych i kulturalnych, oraz organizowały akcje na rzecz wzmocnienia obronności kraju. Aresztowany w kwietniu 1940 r. trafił do obozu w Dachau, a potem do KL Gusen gdzie zginął zamęczony w kamieniołomach.
"Dzięki postaci Wiewiórkowskiego chcemy przypomnieć położony na austriackiej ziemi obóz koncentracyjny Gusen, który powstał w grudniu 1939 roku, jako filia położonego kilka kilometrów dalej obozu KL Mauthausen. Na budowę obozu w okolicach Mauthausen i Gusen zdecydowano się ze względu na pobliskie kamieniołomy granitu. W początkowym okresie jego istnienia więźniowie musieli pracować w kamieniołomach. Później w coraz większym stopniu zmuszani byli do pracy w przemyśle zbrojeniowym. Do samego tylko podobozu Gusen deportowano około 71 tys. ludzi z całej Europy. Około 36 tys. zostało tam zamordowanych. Największymi grupami narodowościowymi w obozie byli Polacy i obywatele Związku Sowieckiego" - powiedziała Łuczak.
W tym roku upamiętniony zostanie także polski działacz w Wolnym Mieście Gdańsku bł. ks. Franciszek Rogaczewski. Był proboszczem w parafii pw. Chrystusa Króla w Gdańsku – jednego z najważniejszych ośrodków życia religijnego i społecznego gdańskiej Polonii. Był też kapelanem kolejarzy i pracowników Poczty Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku. Aresztowany 1 września 1939 r., został rozstrzelany 11 stycznia 1940 r. w niemieckim obozie koncentracyjnym Stutthof.
Organizatorzy akcji przypominają też postać dyrektora Zakładu Psychiatrycznego w Świeciu "Pomorskiego Korczaka" Józefa Bednarza. Po zajęciu Świecia przez Niemców odmówił opuszczenia chorych. Został zamordowany wraz ze swoimi pacjentami najprawdopodobniej w Mniszku w październiku 1939 r.
Tegoroczny Znicz pamięci to także okazja do przypomnienia historii łodzianina Władysława Krzemińskiego, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej 1920, urzędnika, sekretarza I. Gniazda Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Łodzi. Krzemiński został aresztowany przez Gestapo w listopadzie 1939 roku, wkrótce potem został stracony na poligonie wojskowym Łódź-Brus. Jego szczątki odnaleziono w 2008 roku.
Upamiętniony zostanie także Nikodem Jan Renc, organizator polskich struktur powstańczych, uczestnik II i III powstania śląskiego. W 1920 r. uczestnik walk obronnych w Królewskiej Hucie. W ostatnich dniach sierpnia 1939 r. był odpowiedzialny za tworzenie i uzbrojenie paramilitarnych oddziałów samoobrony powstańczej. Zadenuncjowany jako powstaniec i uczestnik organizowanej obrony, został rozstrzelany 4 września 1939 roku.
Akcja "Zapal znicz pamięci" została zainicjowana w Wielkopolsce w 2009 roku. Przypominała, że w ramach niemieckiej operacji Tannenberg, służącej eksterminacji polskich elit, 20 października 1939 roku i w następnych dniach, w kilkunastu wielkopolskich miejscowościach na terenie m.in. pow. leszczyńskiego, śremskiego i kościańskiego, dokonano publicznych, masowych egzekucji, w których stracono prawie 300 osób.
Organizatorzy proszą, by przesłać dokumentujące zapalanie zniczy zdjęcia, wraz z krótkim opisem, na adresy: znicz@dzieje.pl oraz znicz@radiopoznan.fm
"Zapal znicz pamięci" to wspólna akcja pięciu pionów edukacyjnych IPN a także Radia Poznań, Radia Plus, Radia Łódź, Polskiego Radia Katowice i Polskiego Radia Pika. Przedsięwzięcie objął swoim patronatem prezydent Andrzej Duda. Partnerem medialnym akcji jest portal dzieje.pl. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
edytor: Agata Zbieg
rpo/ agz/